Szef policji w Milwaukee, Ed Flynn, oznajmił, że zatrzymano trzy osoby w związku z kradzieżą prawie 300-letnich skrzypiec Stradivariusa. W dochodzeniu współpracuje z policją Federalne Biuro Śledcze (FBI).
Jak informuje NBC, sprzeczne są informacje dotyczące samego instrumentu. Flynn powiedział, że odnaleziono pusty futerał skrzypiec, wyposażony w urządzenie GPS. Natomiast telewizja w Milwaukee podaje, że wykonany w 1715 roku instrument został zlokalizowany przez policję.
FBI wyraża pewność, że aresztowana trójka jest odpowiedzialna za kradzież.
Wybitny skrzypek Frank Almond szedł do samochodu z wypożyczonymi skrzypcami Stradivariusa po wieczornym koncercie w Wisconsin Lutheran College, kiedy ktoś wyskoczył z zaparkowanego vana i po obezwładnieniu muzyka paralizatorem, zabrał mu instrument, po czym natychmiast odjechał.
Almond nie odniósł groźnych obrażeń, Instrument, wykonany przez legendarnego włoskiego lutnika, jest wyceniony na 5 mln dolarów. Skradzione skrzypce są znane w kręgach muzycznych jako Stradivarius Lipińskiego („Lipinski” Stradivarius); jednym z ich wcześniejszych właścicieli był polski wirtuoz Karol Lipiński.
(kc)
Reklama