Statek chińskiej marynarki wojennej niebezpiecznie zbliżył się w ubiegłym tygodniu na wodach Morza Południowochińskiego do amerykańskiego okrętu wojskowego . Pentagon poinformował, że krążownik rakietowy USS Cowpens zmuszony był do manewrów, aby uniknąć kolizji z jednostką chińską, która przecięła mu drogę, a potem się zatrzymała.
Okręty zbliżyły się na odległość 500 metrów. Niedaleko znajdował się także chiński lotniskowiec Liaoning.
"Zdarzenie miało miejsce 5 grudnia na wodach międzynarodowych Morza Południowochińskiego" - precyzował przywoływany przez AFP anonimowy oficer.
"Ostatecznie udało się nawiązać łączność między załogą amerykańską a chińską, obie jednostki wykonały manewry zapewniające bezpieczne przejście" - dodał.
USS Cowpens, jeden z największych w świecie okrętów w swej klasie, uczestniczył w akcji humanitarnej na Filipinach.
Do incydentu doszło w czasie wzrostu napięć w regionie z powodu ogłoszenia przez Chiny nowej strefy kontroli powietrznej, obejmującej swym zasięgiem dużą część Morza Południowochińskiego i terytoria, o które Pekin spiera się z Koreą Południową i Japonią.
Stany Zjednoczone zaapelowały do Chin o odwołanie decyzji o ustanowieniu strefy kontroli. Jednocześnie Amerykanie, Koreańczycy i Japończycy skierowali w rejon Morza Wschodniochińskiego swoje jednostki, aby zademonstrować, iż nie zgadzają się z jednostronną deklaracją Chińczyków.
(PAP)
Reklama