Ewa Malcher
W szkołach średnich selektywnie przyjmujących uczniów i przygotowujących ich do studiów na wyższych uczelniach nie ma wystarczającej liczby miejsc dla wszystkich kwalifikujących się kandydatów.
Powołanie Northwestern Academy przy prestiżowym uniwersytecie jest zapowiedzią działalności przygotowującej do wyższych studiów tych uczniów, których nie stać na intensywną naukę, by dostać się na dobre uczelnie.
Akademia zapewni niezamożnym uczniom szkół publicznych cztery lata nauki na poziomie licealnym, korepetycje, porady związane ze studiami (college counseling), przygotowanie do egzaminów, indywidualną opiekę edukacyjną i warsztaty rodzinne.
Burmistrz Rahm Emanuel, który jest absolwentem Uniwersytetu Northwestern, upatruje w dobrej edukacji także większe szanse dla miasta: "Jeśli będziemy mieli najlepiej wykształconych pracowników o najwyższych kwalifikacjach, możemy być pewni, że więcej przedsiębiorstw i więcej rodzin sprowadzi się do Chicago, zwiększając potencjał gospodarczy miasta".
W chicagowskich szkołach publicznych około 1200 uczniów kwalifikuje się do szkół selektywnego naboru i do otrzymywania bezpłatnych posiłków. To oni właśnie są adresatami oferty Northwestern Academy.
Pierwsze zajęcia rozpoczną się na wiosnę. Weźmie w nich udział 50 uczniów.
(kc)
