George Zimmerman, uniewinniony za zabicie czarnoskórego nastolatka Trayvona Martina, od zakończenia tego procesu nieustannie wchodzi w konflikt z prawem.
W poniedziałek Zimmermana aresztowano w powiecie Seminole na Florydzie. Choć nie ma pewności za co tym razem 30-latek trafił do aresztu, to Orlando Sentinel informuje, że nastąpiło to krótko po wezwaniu policji przez jego przyjaciółkę, która skarżyła się na zakłócanie spokoju.
Identyczne zarzuty wysunęła przeciw niemu jego żona, Shielle, która szukała pomocy, gdy wpadł do domu jej ojca i wszczął awanturę. Shielle chce z Georgem rozwodu. Mówi, że wychodząc za niego za mąż popełniła pomyłkę; nie podaje jednak przyczyny, która popchnęła ją do rozstania.
Od lipca, od zakończenia procesu, George Zimmerman był zatrzymywany za przekroczenie szybkości na drogach, kradzież i awantury.
(eg)
Reklama