Badania opublikowane w naukowym magazynie „Plos One” sugerują silny związek między uprzedzeniami rasowymi a posiadaniem broni wśród białych mieszkańców USA.
Na podstawie szczegółowej analizy danych o amerykańskich wyborcach (pochodzących z sondażu American National Election Studies) zespół badaczy pod kierunkiem dr. Kerry'ego O'Briena, profesora australijskiego uniwersytetu Monash, zauważył, że wraz ze wzrostem o jeden punkt na skali ukrytego rasizmu (ang. symbolic racizm) o 50 procent wzrastała także chęć posiadania w domu broni. Natomiast o 28 proc. rosło poparcie dla polityki zezwalającej na noszenie ukrytej broni.
Uczestników badania pytano na przykład, w jakim stopniu zgadzają się z następującym stwierdzeniem: „niewolnictwo i dyskryminacja stworzyły warunki utrudniające czarnoskórym Amerykanom wspinanie się po drabinie społecznej” czy też „idąc ciemną ulicą chwytasz za portfel, gdy widzisz nadchodzącego czarnego mężczyznę lub każdego mężczyznę bez względu na rasę”.
Z odpowiedzi respondentów wynika, że biali Amerykanie dwukrotnie częściej niż czarnoskórzy posiadają broń i w jeszcze większym stopniu sprzeciwiają się jej kontroli. We wnioskach zespół dr. O'Briena zawarł między innymi stwierdzenie: „Silne utożsamianie się z Partią Republikańską, pochodzenie z południowych stanów i niechęć do federalnego rządu to główne przyczyny opozycji wobec kontroli broni”.
Choć dla naukowców wyniki badania nie były aż tak zaskakujące, to John Hudak z Brookings Institution ostrzega przed ich mylną interpretacją. – Ktoś może powiedzieć, że posiadacze broni to rasiści. A z badania wynika, że rasiści to posiadacze broni.
(eg)
Reklama