Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 10:37
Reklama KD Market
Reklama

UE i USA muszą wypracować zasady współpracy służb wywiadowczych

Belgia przyłączyła się do niemiecko-francuskiej inicjatywy dotyczącej wypracowania przez kraje UE i Stany Zjednoczone zasad działania i współpracy służb wywiadowczych - poinformował belgijski premier Elio Di Rupo.



"Belgia przyłączyła się do Niemiec i Francji jeśli chodzi o nawiązanie kontaktów, by osiągnąć współpracę między tajnym służbami i wywiadami krajów USA i UE" - oświadczył Di Rupo wchodząc na obrady unijnych przywódców. Według belgijskiego premiera celem niemiecko-francuskiej inicjatywy jest "walka z terroryzmem, ale z poszanowaniem ochrony życia prywatnego".

Główny belgijski operator telekomunikacyjny Belgacom w połowie września poinformował, że w czerwcu eksperci znaleźli wirusa na kilkudziesięciu jego komputerach. Pisano, że za sprawą mogły stać wywiady USA i Wielkiej Brytanii.

Ofiarą cyberataków padł też sam Di Rupo oraz belgijskie MSZ. Według mediów za atakami, o których poinformowano we wrześniu, stało "zagraniczne mocarstwo".

Belgia uważana jest za jeden z celów szpiegowskich ze względu na to, że właśnie w tym kraju mają siedziby organizacje międzynarodowe, takie jak Unia Europejska i NATO.

Najnowsze doniesienia, że niemiecka kanclerz Angela Merkel była celem inwigilacji prowadzonej przez NSA przesłoniły pierwszy dzień obrad szczytu UE. Francja i Niemcy przedstawiły inicjatywę, której celem jest wypracowanie do końca roku zasad działania i współpracy służb wywiadowczych. Chcą przeprowadzić z USA dwustronne rozmowy w tej sprawie.

Do tej inicjatywy mogą dołączyć się pozostałe kraje UE, jeśli wyrażą taką wolę. Według prezydenta Francji Francois Hollande'a francusko-niemiecka inicjatywa określić ma wspólne zasady na przyszłość dotyczące pracy wywiadów.

Z Brukseli


Julia Potocka (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama