Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 4 października 2024 08:26
Reklama KD Market

Arnold Schwarzenegger marzy o fotelu prezydenta USA

Amerykański aktor austriackiego pochodzenia Arnold Schwarzenegger wraca do polityki. Dwa lata po zakończeniu kadencji gubernatora stanu Kalifornia i nakręceniu kilku filmów gwiazdor uznał, że mógłby zostać prezydentem USA. Jest jednak pewnien problem. 



Ambitne plany polityczne byłego gwiazdora kina akcji póki co krzyżuje zapis w konstytucji Stanów Zjednoczonych, mówiący o tym, że jedynie rodowity Amerykanin może objąć urząd. Odtwórca roli "Terminatora" nie godzi się jednak, by taka "błahostka" stanęła mu na przeszkodzie i już przygotowuje odpowiednie dokumenty, którymi ma nadzieję obalić istniejący przepis.

"Schwarzenegger otwarcie przyznaje, że zrobi wszystko, byle tylko móc startować w wyborach prezydenckich w 2016 roku" – informuje osoba z otoczenia aktora/polityka. "Gotów jest na walkę o fotel" – dodaje.

66-letni aktor urodzony w Austrii od 1983 roku posiada obywatelstwo amerykańskie. W latach 2003-2011 piastował urząd gubernatora stanu Kalifornia. Po zakończeniu kadencji Schwarzenegger wrócił do pierwotnej profesji.

"Taki był mój plan od początku" – przekonywał po ustąpieniu ze stanowiska. "Wycofałem się z filmu, by zająć się polityką. Gdy skończyła mi się gubernatura, postanowiłem wrócić do branży filmowej" – mówił, dodając: "uwielbiam kręcić filmy!".

Widownia kinowa na nowo odkryła Arnolda Schwarzeneggera wraz z serią filmów "Niezniszczalni", gdzie pojawił się wraz z innymi ekranowymi "mięśniakami" – Sylvestrem Stallone i Dolphem Lundgrenem. Trzecia część "Niezniszczalnych" wejdzie na ekrany w 2014 roku, a rok później aktora będzie można podziwiać ponownie w dwóch z jego najsłynniejszych ról – Konana Barbarzyńcy i Terminatora. Oba filmy są w fazie produkcji.

(PAP Life)

Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama