Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 12 listopada 2024 08:48
Reklama KD Market

Lekarz Jacksona usłyszy zarzuty

Prokuratura w Los Angeles, zamierza oskarżyć doktora Conrada Murraya o "nieumyślne zabójstwo", za co groziłoby mu do czterech lat więzienia. Adwokat rodziny piosenkarza Brian Oxman powiedział telewizji CBS, że uważa tę kwalifikację czynu za zbyt łagodną i chce, by lekarzowi postawiono zarzut morderstwa drugiego stopnia, czyli bez premedytacji. Taki czyn zagrożony jest karą długoletniego więzienia.
Rodzina króla popu Michaela Jacksona, zmarłego nagle w zeszłym roku w wieku 50 lat, domaga się surowego ukarania jego lekarza, który podał mu leki będące przyczyną śmierci. Prokuratura w Los Angeles, zamierza oskarżyć doktora Conrada Murraya o "nieumyślne zabójstwo", za co groziłoby mu do czterech lat więzienia. Adwokat rodziny piosenkarza Brian Oxman powiedział  telewizji CBS, że uważa tę kwalifikację czynu za zbyt łagodną i chce, by lekarzowi postawiono zarzut morderstwa drugiego stopnia, czyli bez premedytacji. Taki czyn zagrożony jest karą długoletniego więzienia. Tymczasem obrońca Murraya poinformował, że jego klient gotów jest oddać się w ręce władz, jeżeli prokuratura przedstawi mu formalny zarzut. Oczekuje się, że może to nastąpić lada chwila. Murray podał Jacksonowi - jak twierdzi, na jego prośbę - silny środek znieczulający propofol i dwa inne leki uspokajające. Gwiazdor przygotowywał się w czerwcu do serii koncertów w Anglii, ale cierpiał na bezsenność, co utrudniało mu próby. Jackson od dłuższego czasu zażywał rozmaite leki. Oskarżyciele jego lekarza zwracają jednak uwagę, że propofol powinien być podawany pod kontrolą, najlepiej w szpitalu, ponieważ trzeba nieustannie kontrolować jego działanie. Lek często  niebezpiecznie obniża ciśnienie krwi, co może zagrażać życiu pacjenta. Murray twierdzi, że jest niewinny i podawane przez niego środki nie mogły Jacksona zabić. Zebrane dowody wskazują jednak, że po podaniu propofolu doktor m.in. rozmawiał przez komórkę i odszedł od łóżka, gdzie leżał Jackson. Byłoby to naruszeniem norm lekarskich. Gwiazdor zmarł 25 czerwca  zeszłego roku. MNP (CNN, inf. wł.) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama