Pochodząca z Illinois demokratka pełniła funkcję sekretarza stanu w administracji prezydenta Baracka Obamy w latach 2008–2013. Dawna senator i kandydatka w wyborach prezydenckich 2008 roku jest powszechnie uważana za potencjalną pretendentkę do najwyższego urzędu w kraju w 2016 roku.
W Chicago mówiła o problemach miasta z przemocą. Pytała, czy na ulicach jest wystarczająco wielu policjantów i czy istotne są w tej kwestii cięcia budżetowe.
W związku z wycofaniem się Billa Daley'ego z kandydowania na gubernatora Illinois zażartowała, że Pat Quinn „właśnie został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako polityk, któremu najbardziej sprzyja szczęście”.
(NBC – kc)