W e-mailu Wozniak powiadomił studentów, by przypominali mu swoje nazwiska, bo pamięta tylko tych, z którymi „uprawiał seks”.
Wykładowca podjął pracę na uczelni w 1966 roku. W 2010 r. został zawieszony w obowiązkach na University of Illinois, ale mówi, że chciałby powrócić do pracy akademickiej. Jest to raczej mało prawdopodobne z uwagi na toczące się postępowanie dyscyplinarne.
Rada powiernicza University of Illinois zadecyduje o losach Wozniaka pod koniec tego miesiąca. Rektor uczelni Bob Easter rekomenduje, by zerwała z wykładowcą kontrakt i zwolniła go z pracy.
Władze uczelni zarzucają też Wozniakowi, że nagrywał wideo z udziałem studentów bez ich zgody, a także podał ocenę studenta do wiadomości publicznej, co jest niezgodne z obowiązującymi przepisami.
Ostatni raz podobna sprawa dotycząca zerwania kontraktu z wykładowcą miała miejsce na University of Illinois w latach 60.
(ao)