Z doniesień poszkodowanych wynika, że złodzieje usiłowali wykorzystać uzyskane informacje do założenia kont. Niektóre próby okazały się skuteczne.
Małżeństwo z Park Ridge zaniepokoiło się listami od firmy telefonicznej informującymi o założeniu nowego konta, o które nigdy się nie ubiegali.
Niedawno poślubieni Jason i Marquita Cook zamierzają powiększyć rodzinę, jednak plan zakupu nieruchomości czy dokonania innych inwestycji wymagających sprawdzania historii kredytowej muszą przełożyć na później. W ostatnich kilku tygodniach państwo Cook dowiedzieli się aż o 11 nowych numerach telefonów komórkowych wydanych na nazwisko Jasona. Dopiero niedawno zostali oficjalnie poinformowani przez Advocate Medical Group, że dane osobowe Jasona znalazły się wśród skradzionych informacji osobistych czterech milionów pacjentów.
− O kradzieży dowiedzieliśmy się całkiem niedawno. Nie bardzo wiemy, co się dzieje z naszymi danymi osobowymi − powiedział Jason. Marquita dodała, że „oboje są mocno zaniepokojeni i sfrustrowani zaistniałą sytuacją”.
Kradzież dwóch komputerów z niezaszyfrowanymi plikami z placówki kliniki Advocate przy Touhy Ave. w Park Ridge miała miejsce 15 lipca. Opinia publiczna dowiedziała się o tym dopiero 23 sierpnia.
− Martwimy się nie tylko o naszą historię kredytową, ale też o bezpieczeństwo rodziny. Złodzieje poznali bowiem adres zamieszkania Jasona − twierdzi Marquita.
Małżeństwo Cook uczestniczy w pozwie zbiorowym zarzucającym Advocate brak odpowiedniej ochrony danych osobowych zarejestrowanych w tej placówce pacjentów.
− To nie jest dziedzina, w której jakakolwiek placówka opieki zdrowotnej może pójść na skróty lub pozwolić sobie na niedopatrzenie − komentuje reprezentująca małżeństwo Cook adwokat Shannon McNulty.
(ak)