Analizy przeprowadzone przez federalną administrację ds. żywności i leków (FDA) wykazały, że największa ilość metali ciężkich znajduje się w pomadkach o intensywnym różowym kolorze, a najmniej w przezroczystych i w naturalnych odcieniach.
FDA i rzecznicy przemysłu kosmetycznego utrzymują, że stężenie metali ciężkich jest bezpieczne. Jednak według innych ekspertów żadna, nawet najmniejsza, ilość takich substancji jak ołów, aluminium, chrom i magnez nie może być ignorowana. Metale są połykane ze śliną i wchłaniane przez błony śluzowe przez dłuższy okres czasu i to może być niebezpieczne − konstatują eksperci. Radzą oni, by w miarę możliwości używać kosmetyków ekologicznych. Zwracają też uwagę, by szminkami mam nie bawiły się ich dzieci. W ich przypadku toksyny mogą być szczególnie szkodliwe ze względu na niską wagę ciała.
(ao)