Ratunku dla poczty generalny jej poczmistrz Patrick Donahoe upatruje w dostawach alkoholu. Przypuszcza, że przyniosłoby to około 50 mln. dol. rocznie. Obecnie wysyłka napojów wyskokowych pocztą objęta jest restrykcjami. W ubiegłym roku Senat zatwierdził reformę pocztową, która zawiera klauzulę zezwalającą na dostawy alkoholu do domów. Wysyłając alkohol nadawca musi podporządkować się również lokalnym prawom. Natomiast odbiorcy (przynajmniej 21-letni) są zobowiązani do okazania dowodu tożsamości ze zdjęciem przy odbiorze takiej przesyłki. Izba Reprezentantów w swojej wersji ustawy nie zezwala poczcie na dostawy alkoholu. Wspólnej ustawy dotychczas nie opracowano.
W ubiegłym roku urząd pocztowy stracił 16 mld dolarów. Złożył się na to drastyczny spadek listów wysyłanych drogą pocztową oraz nakaz Kongresu, który zobowiązał pocztę do wpłacenia z góry pieniędzy na opiekę medyczną dla przyszłych emerytów. Na konto medyczne pracowników przelano ponad 11 mld dolarów.
(FN − eg)