50-letni Janko i jego przyjaciele skakali z łodzi do wody w czwartek po południu blisko Whiting w Indianie. Janko po skoku wynurzył się nieprzytomny. Mimo próby jednego z przyjaciół nie udało się wciągnąć go do łodzi.
Wezwana na pomoc straż przybrzeżna (U.S. Coast Guard) prowadziła poszukiwania z pomocą straży pożarnej w Hammond, biura szeryfa powiatu Lake i stanowego Departamentu Zasobów Naturalnych w Indianie.
Ciało znaleziono w pobliżu miejsca wypadku po godz. 22:00.
Janko nie miał na sobie kamizelki ratunkowej.
(kc)