Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 17:28
Reklama KD Market
Reklama

Konserwatyści przeciw homoseksualnym małżeństwom

Pierwsza zielona karta dla współmałżonka geja


Odrzucenie przez Sąd Najwyższy USA ustawy uznającej tylko małżeństwa heteroseksualne wzbudziło konsternację i oburzenie konserwatystów. Organizacje chrześcijańskie zapowiedziały walkę o utrzymanie tradycyjnego małżeństwa. Inni przewidują przysłowiową "sodomę i gomorę". Równocześnie urząd imigracyjny po raz pierwszy przyrzekł wydanie zielonej karty małżonkowi amerykańskiego geja.



Republikanin z Teksasu, kongresman Louie Gohmert, uważa, że po małżeństwach homoseksualnych przyjdzie czas na bigamię i poligamię. "Bigamia w wielu miejscach jest traktowana jak przestępstwo. Z chwilą rozszerzenia definicji małżeństwa na pary homoseksualne, nie wiadomo na czym skończymy. Jakie argumenty mogą powstrzymać sędziów przed zgodą na wielożeństwo? Niektórzy wierzą, że bigamia i poligamia powinny być legalne" – powiedział Gohmert".

Słowa kongresmana z Teksasu poparła republikanka z Minnesoty, była kandydatka na prezydenta Michele Bachmann. Za najlepszą metodę walki z "rujnowaniem instytucji małżeństwa" Bachmann uznała indywidualne i zbiorowe modlitwy o oświecenie sędziów Sądu Najwyższego. Ponieważ już wiadomo, że takie akcje nie pomogą, kongresmanka radzi, by chrześcijanie nie tolerowali homoseksualnych par. W praktyce oznacza to wezwanie do dyskryminacji.

Z kolei Alliance Defense Fund (ADF), chrześcijańska organizacja stojąca w obronie tradycyjnego małżeństwa, jest zdania, że sąd okazał wyjątkowy brak zrozumienia konsekwencji swej decyzji. ADF podejrzewa, że lekceważenie związku między mężczyzną i kobietą jest celowe, ponieważ w założeniu ma doprowadzić do zniszczenia małżeńskiej instytucji.

W sobotę decyzja Sądu Najwyższego zmieniła życie Juliana Marsha i Traiana Povova.

Marsh, obywatel USA, kilka miesięcy temu wystąpił o zgodę na legalny pobyt pochodzącego z Bułgarii małżonka. "Zatwierdzenie wniosku Marsha świadczy, że administracja Obamy poważnie traktuje małżeństwa między osobami tej samej płci.

Jestem przekonany, że w najbliższych dniach zielone karty otrzyma więcej ludzi", powiedział adwokat tej pary.

Możliwość ubiegania się o stały pobyt współmałżonka-homoseksualisty jest bezpośrednim skutkiem decyzji Sądu Najwyższego USA.

(eg)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama