Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 02:21
Reklama KD Market

Czego nie lubią komary

Żeby zdrowym być

Niewątpliwie, jednym z problemów letnich biesiad czy po prostu chwil relaksu na dworze są komary, które psują przyjemność odpoczynku uporczywym brzęczeniem i ukąszeniami. By je odstraszyć, wystarczy poznać najbardziej skuteczne metody. Oto one:



– spraye, żele lub maście: w przypadku ich stosowania należy pamiętać, że po powrocie do domu należy je dokładnie zmyć, ponieważ nie są obojętne dla naszego zdrowia. Szczególnie jest to istotne w przypadku dzieci, których skóra jest znacznie cieńsza niż u dorosłych i preparat łatwiej wnika do organizmu. Najlepsze, według Consumer Report, repelenty to: Off Deep Woods Sportsmen II, Cutter Backwoods Unscented, Off FamilyCare Smooth & Dry i 3M Ultrathon Insect Repellent 8.

– natłuszczenie skóry tak, by była ona choć lekko lepka: na takiej skórze komar nie usiądzie,

– naturalne olejki typu anyżkowy, bergamotowy, cynamonowy, goździkowy, eukaliptusowy, geraniowy i lawendowy: komary nie znoszą ich zapachu. Należy jednak pamiętać, że ponieważ olejki te często uczulają zamiast wcierać je w skórę można rozcieńczyć 5-6 kropli w szklance wody, przelać do butelki ze spryskiwaczem i rozpylić na całym ciele, a jeszcze lepiej nasączyć nierozcieńczonym olejkiem części ubrania, np. kołnierzyk czy bejsbolówkę,

– rośliny takie jak bazylia, tymianek, mięta, rozmaryn, nagietek i kocimiętka: komary nie lubią ich woni, można je posadzić bądź w ogródku bądź w doniczkach. W tym ostatnim przypadku dobrze je ustawić na parapecie, co stworzy naturalny mur ochronny

– nie używać kosmetyków perfumowanych: ich zapach przyciąga komary,

Gdy nie zdążymy ochronić się i komar ugryzie, a na skórze pojawią się czerwone bąble, pierwsza zasada mówi, że absolutnie nie wolno ich drapać. Aby zmniejszyć nieprzyjemne pieczenie i swędzenie można obłożyć je plastrami surowego ziemniaka lub cebuli, przetrzeć spirytusem, octem albo sokiem z cytryny. Jeśli to nie wystarczy, można nabyć w sklepie sztyfty łagodzące ukąszenia.

 Dorota Feluś

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama