Burmistrz Karen Freeman-Wilson w miniony piątek poinformowała, że miasto oferuje na razie 13 takich domów. Zdaniem pani burmistrz ich symboliczna cena ma zachęcić mieszkańców Gary do pozostania i inwestowania w mieście.
Według lokalnej prasy wszystkie wystawione na sprzedaż nieruchomości są własnością miasta i znajdują się w dzielnicy University Park.
Freeman-Wilson sama weszła w posiadanie takiego domu nabytego przed 25 laty od Department of Housing and Urban Development i jak powiedziała miało to "ogromny wpływ" na jej życie.
Sam program przekazywania opuszczonych domów nowym właścicielom władze Gary zapoczątkowały w latach 80-tych. Obecnie aż 25 proc. domów jest opuszczona.
Karen Freeman-Wilson ubiegając się o najwyższe stanowisko w mieście w 2011 roku obiecywała rewitalizacją tego 80źtysięcznego dalekiego przedmieścia Chicago (Gary jest oddalone od Wietrznego Miasta o ok. 25 mil).
Lata świetności aglomeracja ma za sobą. Od 1960 roku, kiedy to liczba mieszkańców wynosiła 178 tys., populacja obniżyła się o 55 procent.
Z Gary pochodzi m.in. słynna muzyczna rodzina Jacksonów z Michaelem Jacksonem na czele oraz nobliści: Paul Samuelson i Joseph E. Stiglitz.
(mb)