Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 06:18
Reklama KD Market
Reklama

Jesse Jackson nie chce ujawnienia wszystkich dokumentów

Były chicagowski kongresman Jesse Jackson junior, który usłyszy wyrok 1 lipca, zwrócił się do sądu o utajnienie części dokumentów, ponieważ zawierają "osobiste, delikatne w swojej naturze szczegóły dotyczące jego stanu zdrowia".

/a> Jesse Jackson Jr. i Sandi Jackson fot. Victor Powell


Według polityka, zgromadzona dokumentacja dowodowa dotyczy także historii chorób innych członów jego rodziny. Nie podał jednak o kogo chodzi.

"Nie ma potrzeby ujawniania w całości opinii dwóch biegłych lekarzy zawierającej nie tylko diagnozy, zastosowane leczenie oraz detale dotyczące stanu zdrowia innych członków rodziny" - napisali adwokaci we wniosku do sądu.

Zdaniem prawników reprezentujących byłego kongresmana prawo zezwala na utajnienie akt sprawy po zapoznaniu się z całością przez prokuratorów.

Jackson usłyszy wyrok w sądzie federalnym w Waszyngtone tego samego dnia co jego żona Sandi Jackson, była radna chicagowska.

Za nadużycia w ramach funduszy wyborczych politykowi grozi kara do 5 lata pozbawienia wolności, a byłej radnej do 2 lat.

Na mocy porozumienia z stroną skarżącą, Jackson junior (47 lat) przyznał się do wydania 750 tys. dol. z funduszu wyborczego na osobiste potrzeby, zaś Sandi Jackson (49 lat) do umyślnego zaniżania dochodów małżeństwa w zeznaniu podatkowym.

Polityk stwierdził, że „przez lata żył z kampanii i używał pieniędzy kampanijnych na swoje osobiste potrzeby”, jak np. na remont domu, futra i inne luksusowe artykuły, w tym na męski zegarek rolex za 43 tys. dol. i historyczne pamiątki po Martinie Lutherze Kingu, Michaelu Jacksonie i Bruce Lee.

Jackson junior, syn znanego, prominentnego działacza murzyńskiego o tym samym imieniu i nazwsku, marzył kiedyś o wielkiej karierze politycznej. Chciał zostać senatorem albo marszałkiem Izby, a nawet prezydentem.

Jesse Jackson junior sprawował urząd kongresmana od 1995 roku. Z urzędu zrezygnował w listopadzie zeszłego roku.

 (mb, ao)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama