Oficjalny początek kampanii został zapoczątkowany w minioną niedzielę podczas trzydniowego objazdu po Illinois. Rutherford spotkał się m.in. z mieszkańcami Chicago, Rockford, Springfield, Pontiac i Kankakee.
"Od dłuższego czasu widzimy jedną partię u steru rządu w stanie i nie jest to zbyt dobre" - powiedział kandydat. Na potwierdzenie tego podaje niezapłacone rachunki stanu, ogromne zadłużenie i dziurę budżetową.
58-letni Rutherford będzie miał sporą konkurencję wśród swoich partyjnych kolegów, którzy także mają ochotę na gubernatorski fotel. Rozważają kandydowanie senatorowie Bill Brady i Kirk Dillard, a także przedsiębiorca Bruce Rauner.
Pat Quinn już zapowiedział, że nie zmierza ubiegać się o reelekcję w wyborach w 2014 roku. Demokratycznego gubernatora chcą zastąpić jego koledzy z tej samej partii. Kandydatury zamierzają zgłosić Bill Daley, były szef personelu Białego Domu, a także prokurator generalna Illinois Lisa Madigan.
(mb)