Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 13 listopada 2024 21:05
Reklama KD Market

Waszyngton. Runął most na autostradzie

Część mostu na autostradzie nad rzeką Skagit w stanie Waszyngton zawaliła się w czwartek wieczorem czasu lokalnego. Kilka samochodów z ludźmi w środku wpadło do wody. Dzięki błyskawicznej akcji ratunkowej wszystkich udało się uratować.  



Most na czteropasmowej autostradzie międzystanowej nr 5 znajdował się między miastami Mount Vernon i Burlington, ok. 90 km na północ od Seattle - poinformowała policja drogowa. Na miejscu są służby ratownicze, w tym nurkowie.

Rzecznik służb powiedział jednak, że prawdopodobnie nikt więcej nie wpadł do wody i ratownicy są optymistycznie nastawieni.

Konstrukcja miała ponad 50 lat. Według wstępnych ustaleń przyczyną zawalenia się mostu było naruszenie jednego z przęseł konstrukcji przez przeładowaną cieżarówkę, która uderzyła.

Xavier Grospe mieszkający w pobliżu opowiadał, że widział trzy częściowo zatopione samochody, a ich kierowcy siedzieli albo na dachach, albo innych wystających częściach aut. "Nie wygląda, by ktoś znajdował się w niebezpieczeństwie" - ocenił.

Jeden z kierowców mówił lokalnej gazecie "Skagit Valley Herald", że w chwili przejazdu przez most poczuł wibracje, a gdy spojrzał w tylne lusterko nie zobaczył już części konstrukcji.

Most został zbudowany w 1955 roku. Według bazy danych federalnych władz odpowiedzialnych za inwestycje autostradowe most nie miał wad konstrukcyjnych, ale był uważany za "funkcjonalnie przestarzały" - pisze agencja AP.

Raport amerykańskiego stowarzyszenia inżynierów wskazuje, że ponad jedna czwarta z 7840 mostów w stanie Waszyngton ma wady konstrukcyjne albo ich konstrukcje uważa się dziś za przestarzałe.

(PAP)

 

 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama