Józef Komosa aresztowany 3 razy w ciągu doby
Swoisty rekord pobił Polak z północnych przedmieść Chicago. Został aresztowany trzy razy w ciągu jednej doby.
66-letni Józef Komosa, mieszkaniec Morton Grove, został po raz pierwszy aresztowany pod zarzutem poprzecinania opon w 10 samochododach zaparkowanych na tyłach prywatnej firmy w okolicy 8800 North Milwaukee – doniosła gazeta Pioneer Press. Do incydentu doszło 4 maja. Doniesienie na policję wniósł pracownik firmy, który stwierdził, że widział Komosę uszkadzającego koła samochodów. Z pomocą innego pracownika schwytał uciekającego mężczyznę i oddał go w ręce policji. Po tym incydencie policja Niles zwolniła Komosę, ale cztery godziny później ponownie go aresztowała w związku z kradzieżą papierosów w sklepie w okolicy 8700 Dempster Street. I w tym przypadku został zwolniony po uiszczeniu kaucji.
Jednak przed upływem następnych 12 godzin Komosa zotał aresztowany po raz trzeci, gdy podszedł do dyżurnego ruchu na skrzyżowaniu ulic Waukegan Road i Milwaukee Avenue i nie tylko nie chciał opuścić niebezpiecznego rejonu, ale nawet zbliżył się do jednego z samochodów, mówiąc, że "jesteśmy w wolnym kraju". Gdy policjant próbował go aresztować, zaczął się awanturować.
Tym razem zatrzymano go pod zrzutem przeszkadzania policji w wykonywaniu obowiązków i stawiania oporu podczas aresztowania.
Po osadzeniu w celi Komosa skarżył się, że źle się czuje. Po otrzymaniu pomocy medycznej w szpitalu po raz trzeci został zwolniony z aresztu za kaucją.
(ao)