Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 00:22
Reklama KD Market

Morderca Polki czeka na wyrok

Były pracownik Comcastu został uznany winnym brutalnego zabójstwa Polki. Siedem lat temu Anthony Triplett jako pracownik Comcastu miał zrealizować zamówienie w domu 23-letniej Urszuli Sakowskiej, ale zaatakował kobietę, zabił i obrabował. Grozi mu dożywotni wyrok.

/a> Urszula Sakowska padła ofiarą brutalnej zbrodni fot. arch. pryw.


Ciało Sakowskiej zostało znalezione 6 grudnia 2006 r. w jej domu w południowo-zachodniej dzielnicy Chicago. Makabrycznego odkrycia dokonali przyjaciele, których przysłał zaniepokojony narzeczony, gdy kobieta nie odbierała jego telefonów. Śledztwo wykazało, że Triplett podczas wizyty zaatakował kobietę seksualnie, udusił i utopił w wannie.

Już przed wizytą u Polki Triplett był podejrzany o inne zabójstwo. Firma Comcast została o tym fakcie powiadomiona przez śledczych, ale nie zawiesiła go w obowiązkach służbowych i pozwoliła pracować, co było oczywistym zagrożeniem bezpieczeństwa publicznego.

Po tragedii firma Comcast ograniczyła się do przesłania wyrazów współczucia rodzinie zmarłej, którzy wnieśli sprawę cywilną do sądu federalnego domagając się od firmy zadośćuczynienia za poważne uchybienie.

Sprawa karna Tripletta w Sądzie Okręgowym Powiatu Cook trwała zaledwie dwa tygodnie. Śledczy dysponowali dowodami rzeczowymi, które przekonały sędziów przysięgłych o jego winie. Wśród tych dowodów były przedmioty skradzione z domu ofiary oraz jej włosy i krew znalezione w służbowym samochodzie mężczyzny.

Triplett na razie jeszcze nie został oskarżony o zabójstwo 39-letniej kobiety w chicagowskiej dzielnicy Hyde Park, do którego doszło zanim została zabita polska imigrantka.

(ao)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama