Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 19:08
Reklama KD Market

Powraca sprawa morderstwa polskiego małżeństwa spod Chicago

Syn zabitych wśród czterech oskarżonych


Na wokandę sądową powraca sprawa brutalnego morderstwa polskich imigrantów, 44-letniego Jana Granata i jego żony, 42-letnej Marii w ich domu w Palos Township we wrześniu 2011 roku. W tym tygodniu rozpoczęły się przesłuchania w sprawie jednego z oskarżonych o udział w zbrodni, która wstrząsnęła polonijną społecznością. W przyszłym miesiącu przed sądem mają się stawić pozostali trzej oskarżeni wśród których jest syn ofiar.

/a> Oskarżeni o zbrodnię: John Granat, (od góry) Mohammad Salahat, Ehab Qasem, Christopher Wyma fot. Bridgette Outten, Cook Cty. Sheriff/fot. Dan Lambert/palos.patch.com


Adwokaci 18-letniego Mohammada Salahata, który wg. aktu oskrżenia prowadził samochód podczas ucieczki z miejsca zbrodni, otrzymali w ostatni poniedziałek materiały dowodowe, m.in. kartoteki medyczne, raport patologa sądowego i dyski ze zdjęciami, a także rejestr rozmów z telefonów komórkowych.

Krótkie przesłuchanie odbyło się w Sądzie Okręgowym Powiatu Cook w oddziale w Bridgeview. Salahat został przywieziony na nie z powiatowego zakładu karnego Cook County Jail – informuje gazeta Palos Patch.

Śledczy, którzy prowadzili dochodzenie stwierdzili, że Salahat był tylko kierowcą i nie brał bezpośredniego udziału w zbrodni, która według nich została popełniona przez syna zamordowanych, 19-letniego Johna Granata i drugiego 19-latka Christophera Wymę, a także 21-letniego Ehaba Qasema. Każdy z oskarżonych ma swoich obrońców i będzie miał osobną rozprawę.

Asystent prokuratora stanowego powiatu Cook Donna Norton oświadczyła, że dowody, które otrzymali adwokaci Salahata zostały przekazane obrońcom pozostałych oskarżonych podczas przesłuchania sądowego w ubiegłym miesiącu.

Obrońca z urzędu LaFonze Palmer reprezentuje Granata, adwokaci Dan Nolan i John Eannace – Wymę i Qasema.

Trzej oskrżeni mają ponownie stawić się w sądzie 5 czerwca.


Przypomnijmy, że zmasakrowane ciała ofiar w kałuży krwi zostały znalezione rano w niedzielę 11 września w ich sypialni, w domu w Palos Township (koło Palos Park), w okolicy 12000 81st Court. Okazałą willę zdobiły dwie flagi – polska i amerykańska.

Małżeństwo śmierć poniosło od uderzeń młotkiem i ciosów nożem. Oryginalnie śledczy twierdzili, że John Granat samodzielnie zabił śpiących rodziców, ale pozostali oskarżeni przyznali się podczas przesłuchań, iż uczestniczyli w morderstwie.

Szeryf powiatu Cook Tom Dart poinformował, że motyw miał charakter rabunkowy. U oskarżonych znaleziono skradzioną gotówkę. Młodzi mężczyźni trzymani są w areszcie do rozprawy, bowiem sąd odmówił im kaucji, co oznacza, że nie mogą odpowiadać z wolnej stopy. Grozi im dożywocie bez możliwości wcześniejszego, warunkowego zwolnienia.

(ao)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama