Dwadzieścia lat temu artysta malarz Thomas Masters otworzył galerię – jak wyznaje w na łamach magazynu "Chicago Gallery News" – nie znając nikogo w świecie sztuki, dysponując niewielką sumą pieniędzy i nie mając nikogo, kto by go wsparł w przypadku niepowodzenia.
Po dwudziestu latach Thomas Masters Gallery jest jedną z najbardziej interesujących placówek wystawienniczych w Chicago, a – co ważne dla jej polskich bywalców – od początku wśród prezentowanych artystów zdarzają się Polacy, zarówno z kraju, jak i z Ameryki. Wystarczy przypomnieć takie nazwiska, jak Magdalena Abakanowicz, chicagowianka Lidia Rozmus, czy Stasys Eidrigievicius – uważany za "swojego" artystę przez Polaków i przez Litwinów.
Niemała w tym zasługa wspólnie z mężem prowadzącej galerię Agnieszki Ziemackiej-Masters, historyka sztuki i autorki filmów dokumentalnych, m.in. znakomitej relacji z ustawiania w Parku Granta grupy rzeźb Magdaleny Abakanowicz "Agora".
W ostatni piątek w Thomas Masters Gallery została otwarta jubileuszowa wystawa, złożona z prac dotychczas przedstawianych, a także i prezentowanych po raz pierwszy artystów. Wielu z nich wykonało na to wydarzenie specjalne prace. Wystawa będzie czynna do 29 marca.
Podczas wernisażu wystąpiły tancerki z Subconscious Development Motion Project (SDMP).
Galeria Thomasa Mastersa znajduje się przy 245 W. North Avenue.
Inf.: tel. (312) 440-2322, thomasmastersgallery.com.
/Kc