Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 4 października 2024 08:16
Reklama KD Market

Festiwal na podwórku

A kto to widział, a kto to słyszał? Na podwórku? Festiwal? Na podwórku jest trzepak, może być piaskownica albo huśtawka. Może być trawka i drzewko. Śmietnik i jakaś szopa. Ale kto urządza tutaj festiwale?


 


Zdarzyło się to dzięki bujnej wyobraźni Agaty Paleczny, która akcję najnowszej premiery Warsztatów Teatralnych dla polonijnej dzieciarni umieściła właśnie w tym miejscu. Czy mamy odpowiednie podwórka w Chicago? Wątpię. Ale sentymenty rodziców i dziadków przenoszą się na młodsze pokolenie, które może poznać inne życiowe doświadczenia.


 


Dzięki scenografii Estery Mikoś, Jerzego Hryszko i Piotra Kukuły tłumnie przybyli do Copernicus Center w niedzielę 29 kwietnia widzowie mieli okazję zagościć w zapomnianym świecie miejskiego podwórka, gdzie znalazły się wszystkie wspomniane wyżej rekwizyty, łącznie z postacią czarnego kota w oknie. Scena stała się podwórkiem, a podwórko sceną, na której występowały poszczególne teatrzyki, zapowiadane przez konfi, czyli konferansjerkę.


 


Po kolei przedstawiały: teatrzyk podwórkowy "Zapchaj dziurę przez kulturę", teatrzyk podwórkowy "Dzieciaczki z paczki", teatrzyk podwórkowy "Skaczące pajacyki", teatrzyk podwórkowy "Wszystko z głowy", teatrzyk podwórkowy "Mądrale", teatrzyk podwórkowy "Dziura w dachu nie ma strachu", teatrzyk podwórkowy "Małe literki", teatrzyk podwórkowy "SKS" oraz dwie solistki. I mieliśmy festiwal, co się zowie! Ponad 80 "little stars", ponad 20 dorosłych pracujących, aby festiwal się udał. Plus wolontariusze. Udać się musiało.


 


Scenariusz ułożony przez niezastąpionego Piotra Kukułę zawierał zarówno klasykę literatury dla dzieci, jak i autorskie teksty, rymowane oraz prozą. Natomiast wyreżyserowane przez Agatę Paleczny scenki zdumiewały świeżością podejścia do bardzo rutynowych tematów. Bo niby dlaczego ma być tylko jeden Czerwony Kapturek albo Kaczka Dziwaczka, kiedy tę rolę mogą odegrać całe zespoły. Oryginalnie też zakończono spektakl: zamiast pointy bajkowej, bardzo realistyczne hasło, skierowane oczywiście do rodziców: "Rodzicu, mniej pracuj! Więcej miej dla dzieci czasu!" – co w realiach chicagowskiej Polonii jest na tyle realne, co bajka o...


 


Ale może dzięki działalności Warsztatów Teatralnych i ludziom, którzy wiele czasu, energii i miłości poświęcają dzieciom, hasło zmieni się w rzeczywistość. Bo dobrze jest z pochmurnego szarego dnia przenieść się w kolorowy i rozśpiewany świat dziecięcej wyobraźni.


 


Tekst i zdjęcia:


Bożena Jankowska


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama