Polska miała szczęście
Im bliżej listopadowych wyborów, tym więcej i głośniej słychać, że jednak próby poprawy sytuacji gospodarczej USA czynione przez rządowa administrację w Waszyngtonie okazują się nieskuteczne. Coraz więcej obserwatorów i komentatorów dochodzi nawet do wniosku, że federalne programy, które miały stymulować ekonomię spowodują długoterminowe jej osłabienie. Ale czego innego można się było spodziewać, skoro inspiracją i podstawą myślenia obecnych rządowych elit były pomysły, których autorem był wzięty w latach 30-tych ubiegłego stulecia autor teorii...
- 09/26/2010 08:39 PM
Im bliżej listopadowych wyborów, tym więcej i głośniej słychać, że jednak próby poprawy sytuacji gospodarczej USA czynione przez rządowa administrację w Waszyngtonie okazują się nieskuteczne. Coraz więcej obserwatorów i komentatorów dochodzi nawet do wniosku, że federalne programy, które miały stymulować ekonomię spowodują długoterminowe jej osłabienie. Ale czego innego można się było spodziewać, skoro inspiracją i podstawą myślenia obecnych rządowych elit były pomysły, których autorem był wzięty w latach 30-tych ubiegłego stulecia autor teorii interwencjonizmu państwowego, angielski ekonomista John M. Keynes?
Reklama