Tegoroczną Miss Universe została pochodząca z miasta Guadalajara 22-letnia Jimena Navarrete. Uroczysta ceremonia wręczenia nagród odbyła się w Mandalay Bay Events Center w Las Vegas. Zwyciężczyni corocznego konkursu piękności oświadczyła, że zamierza wykorzystać swoje pięć minut sławy i promować Meksyk – kraj, z którego pochodzi. Jimena Navarrete pokonała aż 82 współzawodniczki z całego świata. Tuż po ogłoszeniu wyników przyznała, że mieszkańcy Meksyku zapewne już świętują jej wygraną.
Tegoroczną Miss Universe została pochodząca z miasta Guadalajara 22-letnia Jimena Navarrete. Uroczysta ceremonia wręczenia nagród odbyła się w Mandalay Bay Events Center w Las Vegas. Zwyciężczyni corocznego konkursu piękności oświadczyła, że zamierza wykorzystać swoje pięć minut sławy i promować Meksyk – kraj, z którego pochodzi.
Jimena Navarrete pokonała aż 82 współzawodniczki z całego świata. Tuż po ogłoszeniu wyników przyznała, że mieszkańcy Meksyku zapewne już świętują jej wygraną. Tutaj akurat miała rację, bo nawet sam prezydent Felipe Calderon w oficjalnym komunikacie powiedział, że jest bardzo dumny z nagrodzonej rodaczki, która z pewnością przyczyni się do poprawienia światowego wizerunku kraju.
Podczas 59-tego konkursu w historii, tegoroczna zwyciężczyni zaprezentowała się w powłóczystej czerwonej sukni wieczorowej i w fioletowym bikini. Odpowiadając na pytania prowadzących stwierdziła, że w dzisiejszych czasach Internet stanowi niezbędne źródło informacji, a rodzice odpowiedzialni są za wpajanie potomstwu podstawowych zasad moralnych. Oprócz prestiżowego tytułu, nagrodę w konkursie Miss Universe stanowi cały pakiet dóbr: luksusowy apartament w Nowym Jorku, roczne stypendium w Nowojorskiej Akademii Filmowej wraz z mieszkaniem, drogocenna biżuteria i ubrania.
Tytuł Miss Universe po raz drugi w historii został przyznany Meksykance. W 1991 roku konkurs wygrała Lupita Jones. Sama Navarrete pracuje jako modelka już od 15 roku życia. Zdobywając tegoroczny tytuł, 22-latka pokrzyżowała plany bicia rekordu przez obywatelki krajów z Ameryki Południowej, które miały szanse na trzecie z kolei zwycięstwo.
W skład tegorocznego jury, weszło aż dziewięć przedstawicieli świata celebrytów: łyżwiarz figurowy Evan Lysacek , aktorzy Jane Seymour, Chynna Philips, Chazz Palminteri, William Baldwin, magik Criss Angel, prezenter telewizyjny stacji MSNBC Tamron Hall, perkusistka Sheila E. oraz supermodelka Niki Taylor.
Stanu Zjednoczone reprezentowała 24-letnia Rima Fakih. Fakih ma korzenie Libańskie, a pochodzi z miasta Dearborn w stanie Michigan. Amerykankom nie udało się zdobyć tytułu Miss Universe od 1997 roku, kiedy to na najwyższym miejscu podium stanęła Brook Lee. Mimo 13-letniej przerwy tytuł najczęściej utytułowanych w konkursie piękności kobiet świata należy właśnie do Amerykanek, które jak do tej pory mianowano Miss Universe aż siedem razy. Tuż po nich plasują się Wenezuela, Portoryko i Szwecja.
Anna Siarkiewicz (AP)
.png)
Redakcja
