Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 17:38
Reklama KD Market
Reklama

Emerytura legendy baseballu

Dotychczasowy menadżer Chicago Cubs, Lou Pinella w miniona niedzielę przeszedł na zasłużoną emeryturę. Po 49 latach spędzonych w świecie profesjonalnego baseballu. 67-letni Pinella pożegnał się na stadionie Wrigley Field z chicagowską publicznością, która o dziwo, go nie "wybuczała". Jego podopieczni nie stanęli bowiem po raz kolejny na wysokości zadania i przegrali sromotnie 5:16 już 74. mecz ligowy, tym razem z Atlanta Braves.
Dotychczasowy menadżer Chicago Cubs, Lou Pinella w minioną niedzielę przeszedł na zasłużoną emeryturę po 49 latach spędzonych w świecie profesjonalnego baseballu. 67-letni Pinella pożegnał się na stadionie Wrigley Field z chicagowską publicznością, która o dziwo, go nie "wybuczała".
fot.AP/ Lou Pinella, wieloletni menadżer Chicago Cubs przeszedł na emeryturę
Jego podopieczni nie stanęli bowiem po raz kolejny na wysokości zadania i przegrali sromotnie 5:16 już 74. mecz ligowy, tym razem z Atlanta Braves. Lou Pinella jest jednym z najbardziej utytułowanych postaci w MLB. Sam był niezłym graczem, a jako trener i menadżer pracował w wielu klubach. W Cincinnati 20 lat temu zdobył z Reds mistrzostwo ligi. Drużyny przez niego prowadzone odniosły aż 1835 zwycięstw. Ekscentryczny „Sweet Lou” przez ostatnie 4 lata prowadził Cubs, a zarobił w tym okresie $15 mln. Emeryturę zamierza spędzać na Florydzie, gdzie zresztą się urodził i wychował, i gdzie mieszka jego 90-letnia matka Margaret. Dziękujemy Lou za wszystkie piękne chwile! O tegorocznym sezonie więcej nie wspominamy, bo wszyscy chcemy, by się już skończył! Zobacz także: "Letnia noc Dziedzictwa Polskiego na stadionie Cubs" Sławek Sobczak ( Inf. wł.) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama