Ostatnio szczególnie dużo mówi się i pisze o grudniu 2012 roku i dlatego wydawać by się mogło, że wielu z nas dobrze jest zaznajomionych z tematem. A jednak prawda wbrew pozorom wygląda zupełnie inaczej.
Generalnie ludzie nie uświadamiają sobie ani powagi sytuacji, ani też tego co naprawdę się dzieje. Kontrolujące nas siły doskonale zadbały o to, żebyś czasem nie odkrył tego w porę. Dlaczego? Ponieważ wówczas nie można by dłużej tobą manipulować. Nie muszę chyba wyjaśniać, co by to oznaczało.
Książek i filmów zapowiadających kataklizmy dziś nie brakuje. Ludzie kochają się bać, więc naturalnie to wszystko świetnie się sprzedaje i co sprytniejszym sprzyja do robienia fortuny. Są i tacy – jak to bywa w świecie dualnym – którzy pocieszają i obiecują raj na Ziemi, który rzekomo ma się wydarzyć jakby bez naszego udziału albo tylko poprzez pokorność. To z kolei dobre jest dla leniwych – więc naturalnie to kupują.
Czy naprawdę potrzebna jest recesja, aby uświadomić ci, że źle zainwestowałeś? Czy nie lepiej byłoby zainwestować w samego siebie, zamiast w nieożywione? Więc jeśli nie zacząłeś jeszcze tego robić, to radzę się pospieszyć – bo czasu masz coraz mniej!
Nie pojawiliśmy się tutaj tak licznie po to, by żyć tak przyziemnym życiem, i na dotatek traktować je tak serio, a na koniec umrzeć. Przecież to jest kompletny nonsens! Koniecznie powinieneś zrozumieć, że JEST CEL, dla którego TUTAJ i TERAZ jesteś – i to jest to, z czym powinieneś się pilnie zapoznać.
Nie daj się wciągać w te wszystkie gry i gierki, które pochłaniają całą twoją uwagę, a nie warte są zupełnie nic. Liczy się twoje ŻYCIE i twój czas, a marnujesz go tak, jakby można było go nabyć w supermarkecie na przecenie. Zrozum, postępując w taki właśnie sposób jesteś pożądany przez tych, którzy tobą manipulują. Nie można kontrolować ludzi, którzy stają się coraz bardziej świadomi i nie potrzebują żadnych autorytetów ani nikogo, kto by mówił im co mają robić. Potrzebni są im pokorni – zastraszeni ludzie. Zastanów się więc proszę, za kim idziesz i dlaczego. Co on ci takiego obiecał, że zrezygnowałeś z własnego myślenia?
Jaki ma sens to wieczne grzebanie w tym, co dawno już przeminęło? Co zamierzasz przez to zyskać? Żyjąc przeszłością – nie ma znaczenia jak odległą – wspominasz: przemoc, cierpienie, nieszczęścia, krzywdy, zgrozę, ból – i dlatego masz to, co masz. Dlaczego raz na zawsze nie dasz sobie z tym wszystkim spokoju? Odetnij się od tego, co było, tego nie możesz już zmienić. Po prostu wybacz, zapomnij – zrozum, że żyjąc tym wszystkim, nie możesz wytworzyć niczego innego dla siebie, prócz bólu, cierpienia i niezgody. Pozwól przeszłości odejść, niech stanie się ona dla nas tylko lekcją, której nie chcemy już więcej powtarzać. Uwolnij wszystkich „winowajców” i żyj w TERAZ. Odtwarzanie tego co było powoduje, że człowiek żyje nienawiścią, zawiścią i chciałby wciąż karać innych za ich występki, a sam naturalnie prosi Boga o wybaczenie dla siebie. Przecież takie postępowanie nie ma zupełnie sensu!
Zrozum, życie powinno być proste i piękne – ale takie nie jest. Jak myślisz, kto tworzy nam to piekło? Oczywiście tworzą je chore umysły. Umysły, które potrzebują winnych, grzesznych, tych, na których można by się gniewać, nie wybaczać im, złościć się na nich, lękać się ich i bronić się przed nimi, czy po prostu ich nienawidzić.
Jaki ma sens wieczne podtrzymywanie konfliktów, skoro można byłoby po prostu wybaczyć i zrozumieć, że człowiek sam w sobie nie jest zły, tylko nieświadomy – więc naturalnie popełnia błędy. Nie ma nikogo na tej planecie, kto by nie błądził – NIE MA ŻADNYCH ŚWIĘTYCH! Niby skąd wiesz, co siedzi w umyśle drugiego człowieka? Człowiek może grać świetnie swoje role – on to potrafi – im bardziej inteligentny, tym bardziej sprytny – więc wcale nierzadko wykorzystuje twoją naiwność i twoją ospałość.
Problem tkwi w tym, iż człowiek nie rozumie, w jakich czasach żyje. Nie – nie mam tu na myśli żadnego Sądu czy tym podobnych rzeczy. Tylko to, co naprawdę ma miejsce, a ukrywa się to przed tobą.
Nie ma sensu wymieniać tego wszystkiego, czego ludzie spodziewają się w okolicach grudnia 2012 roku, ponieważ odnośnie tej daty powstało dużo nieporozumień, i to właśnie chcę wyjaśnić. Przede wszystkim powinieneś wiedzieć, że karmiony prawdą nie jesteś. Ukrywa się przed tobą wszystko to, co mogłoby cię obudzić, więc martwi mnie, że zbyt mocno śpisz.
NIE WIERZ TYM, KTÓRZY MÓWIĄ CI CZEGO DOŚWIADCZYSZ – ONI NIE MOGĄ TEGO WIEDZIEĆ! Dlaczego? Ponieważ doświadczenia nie będą jednakie dla wszystkich – jak wciąż wielu myśli. To CZĘSTOTLIWOŚĆ WIBRACJI TWOJEJ ŚWIADOMOŚCI zadecyduje o twoich konkretnie doświadczeniach. Więc jeśli ktoś mówi ci, że doświadczysz tego, czy może czegoś innego, to zapewniam cię, iż nie mówi ci prawdy. Bowiem nie będzie jednakowego scenariusza dla wszystkich! Czy też może szczególnego dla „wybranych”. Nie daj się dłużej nabierać tym, którzy sobie ciebie podporządkowali w taki czy inny sposób. Weź raczej odpowiedzialność za siebie, bo to jest najlepsze co możesz zrobić.
Odkryj wreszcie, jak zostałeś zmanipulowany i do jakiego stopnia zostałeś zastraszony – że dziś boisz się przyjrzeć temu, co mogłoby cię obudzić. Zastanów się, czy tak nie jest? Kupujesz tylko strach, choroby i śmierć, a tęsknisz za miłością, radością i szczęściem. Jedno zaprzecza drugiemu – nie da się tego w żaden sposób pogodzić. Prawdziwa miłość, radość i szczęście – nie pójdą na kompromis!
Daj więc spokój staremu myśleniu, ponieważ ono nie pozwala ci myśleć w nowy sposób, a tylko cię unieszczęśliwia. Możesz być przekonany, że stare sposoby na życie zupełnie nie są skuteczne – nigdy nie były – i NIGDY nie będą! Twoja pokorność nie zapewni ci bezpieczeństwa, tego możesz być pewien. Ale twoja odpowiedzialność – TAK!
Danuta Obrok
(519) 433-2399
www.zglebianieswiadomosci.com