Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 października 2024 23:21
Reklama KD Market

Usuwanie narkotyków . "Legalna marycha". Niebezpieczne drażetki. Zmniejszyć ilość soli.


Co warto wiedzieć




Chicago (Inf. wł.) – W metropolii chicagowskiej w wielu sklepach ze zdrową żywnością i suplementami zdrowotnymi sprzedawany jest preparat, który maskuje obecność narkotyków w organizmie.


 


Prawo Illinois zabrania sprzedaży tego rodzaju środków, ale Q-Carbo reklamowany jest jako preparat oczyszczający organizm.


 


Senator stanowy William Del- gado (demokrata z Chicago) planuje wprowadzenie poprawki do aktualnych przepisów, na mocy której sprzedaż Q-Carbo zostałaby zdelegalizowana.


 


Senator Delgado zamierza też podjąć akcję na rzecz lepszego egzekwowania istniejących przepisów, które często są ignorowane.


 


•••


Na głosowanie w Senacie Illinois czeka ustawa delegalizująca sprzedaż rynkową i używanie mieszanki ziołowej określanej jako "K2" albo "legalna marihuana" (legal pot). Jest ona ogólnie dostępna na chicagowskim rynku i cieszy się rosnącą popularnością, pomimo ostrzeżeń, że palenie jej jest bardzo niebezpieczne. Sprzedawana jest jako mieszanka zapachowa potpourri.


 


Zioła nasączone są syntetycznym odpowiednikiem THC – aktywnego składnika marihuany.


 


Ustawa zatwierdzona w ub. miesiącu przez Stanową Izbę Reprezentantów klasyfikuje K2 jako substancję narkotyczną, kontrolowana przez władze.


 


Lokalna służba zdrowia informuje, że na ostry dyżur w szpitalach coraz częściej trafiają młodzi ludzie z objawami zatrucia K2: z nudnościami, stanami lękowymi i agresją.


 


•••


Magazyn Pediatrics ostrzega w swoim majowym numerze przed niebezpieczeństwem, jakie stanowi dla dzieci zjedzenie drażetek nikotynowych, wyglądających i smakujących jak cukierki.


 


Pojawiły się na rynku w ub. roku jako pomoc dla osób odzwyczajających się od palenia papierosów.


 


Zjedzenie przez dziecko kilku drażetek może spowodować ciężkie zatrucie lub nawet śmierć.


 


•••


Słodycze, a zwłaszcza cukierki, spożywane w nadmiarze przez dzieci, prowadzą nie tylko do otyłości, ale też do zachowań nacechowanych agresją i przemocą – uważają naukowcy Cardiff University w Wielkiej Brytanii.


 


Badacze stwierdzili, że dzieci, które spożywały dużo cukru narażone były na zwiększone ryzyko wyrośnięcia na agresywne osoby dorosłe. W badaniu przeanalizowano przypadki 17 tys. osób. Około 70 procent osób, które popełniły ciężkie przestępstwa, spożywało codziennie w dzieciństwie duże ilości cukru.


 


•••


Narodowe bezpieczeństwo USA jest poważnie zagrożone, ponieważ młodzież w wieku od 17 do 24 lat jest otyła i nie nadaje się do walki na wojennym froncie. Jak oszacowano, około 9 mln młodych ludzi nie kwalifikuje się do wojska z powodu nadmiernej wagi.


 


Zgodnie z informacjami przekazanymi przez personel ośrodka rekrutacyjnego Piechoty Morskiej Marines w Oak Lawn (na przedmieściu Chicago), co drugi zgłaszający się do wojska kandydat ma nadwagę lub otyłość. 


 


•••


Federalny Zarząd ds. Kontroli Żywności i Leków – znany jako FDA (Food and Drug Administration) – domaga się, by przemysł spożywczy o połowę zmniejszył ilość soli w swoich produktach. Lekarze i dietetycy ostrzegają, że zużycie soli wzrosło dwukrotnie w ostatnich latach z uwagi na zastosowanie jej w gotowych produktach do spożycia, których produkcja rośnie z roku na rok.


 


Zdaniem ekspertów wysoka zawartość sodu w produktach spożywczych jest przyczyną niebezpiecznego wzrostu ciśnienia krwi.


 


(ao)



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama