Redakcja
Chicago (Inf. wł., Internet) – Szef Urzędu ds. Szacowania Nieruchomości Powiatu Cook zarzuca dwóm liderom Partii Demokratycznej spisek, mający na celu umyślne opóźnianie rachunków z tytułu drugiej raty podatku od posiadłości, by nie rozgniewać podatników przed listopadowymi wyborami powszechnymi.
James Houlihan, szef Urzędu ds. Szacowania Nieruchomości Powiatu Cook, postawił poważne zarzuty Josephowi Berrios, przewodniczącemu Partii Demokratycznej Powiatu Cook oraz Michaelowi Madiganowi, przewodniczącemu Partii Demokratycznej Illinois, a zarazem marszałkowi Stanowej Izby Reprezentantów. Houlihan twierdzi, że Berrios i Madigan zamierzają umyślnie ukryć przed wyborcami podwyżki podatków od nieruchomości.
Rachunki z tytułu podatku mogą być wyjątkowo wysokie, ponieważ przestają obowiązywać limity na szacunkową wartość nieruchomości.
Berrios i Madigan zaprzeczyli zarzutom Houlihana. Twierdzą, że są one bezpodstawne. Obydwaj oświadczyli też, że Houlihan próbuje przerzucić na nich odpowiedzialność za spóźnianie się z oszacowaniem nieruchomości.
Ponadto Houlihan zaapelował do wyborców, by nie głosowali w listopadzie na Berriosa, który jest zdobywcą demokratycznej nominacji na szefa Urzędu ds. Szacowania Nieruchomości Powiatu Cook.
Ostatnio pojawiły się pogłoski, że Forrest Claypool, kończący kadencję w Radzie Powiatu Cook, stanie w szranki wyborcze z Berriosem jako kandydat niezależny.
Jeszcze niedawno Claypool twierdził, że wycofuje się z polityki po zakończeniu swojej ostatniej kadencji, by podjąć pracę dla prywatnej firmy usług medycznych.
(ao)
