Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 08:25
Reklama KD Market
Reklama

Pożegnanie Ojca Prowincjała Krzysztofa Wieliczko w Amb. RP w Waszyngtonie


Gospodarzem pożegnalnego wieczoru w środę 5 lutego w Ambasadzie RP z paulinami był szef Wydziału Konsularnego Włodzimierz Sulgostowski, który powitał zaproszonych gości, dziękując o. przeorowi Krzysztofowi Wieliczko za wiele lat jego aktywnej i owocnej działalności na kilku placówkach duszpasterskich w USA. Przede wszystkim za jego duchowe przywództwo w Polskiej Częstochowie, w Doylestown. Ojciec Wieliczko został niedawno mianowany Administratorem Fundacji Jana Pawła II w Rzymie. Dotychczasowy administrator, ks. prałat Stefan Wylężek obejmuje odpowiedzialne stanowisko szefa największej polskiej misji katolickiej poza Polską – w Londynie.


 


Konsul Sulgostowski poprosił seniora Polonii Waszyngtońskiej oraz założyciela – Prezesa Honorowego Koła Przyjaciół Fundacji JPII w Waszyngtonie – pana W. Zachariasiewicza o kilka uwag. Pan Zachariasiewicz, który zapisał dumną kartę w akcji ufundowania Domu Polskiego JPII w Rzymie, a później przez wiele lat z nominacji Ojca Świętego, członek władz Fundacji w Rzymie, podkreślił historyczną rolę Fundacji powołanej do życia dekretem papieskim, dla pogłębienia i upowszechnienia Jego nauczania.


 


Dom, powiedział Zachariasiewicz, otacza opieką polskich pielgrzymów, posiada obszerne archiwa związane z pontyfikatem JPII Jest trwałym pomnikiem pontyfikatu naszego wielkiego papieża w stolicy chrześcijaństwa.


 


Zachariasiewicz dodał, że swoją służbę na rzecz Fundacji z nominacji Ojca Świętego uważa za największy zaszczyt – za szczególne przeżycie w jego życiu. Pan Władysław z nostalgią wspominał okres, kiedy to zaledwie z garstką ofiarnych działaczy polonijnych współrealizował wielkie dzieło, wspomagając Fundację: zakup i remont Domu dla przyjmowania pielgrzymów w Rzymie. Dom oddalony jest zaledwie 15 km od centrum Wiecznego Miasta. Od samego początku Dom Polski spełnia bardzo istotną rolę nie tylko jako miejsce dla turystów-pielgrzymów (nie tylko z Polski). Znajduje się tam też Instytut gdzie, gromadzone są tam cenne pamiątki kolekcjonowane od samego początku pontyfikatu Jana Pawła.


 


"Misją Domu Polskiego – mówił Zachariasiewicz – jest służyć każdemu człowiekowi – z jakiejkolwiek strony świata. Pielgrzymi mogą tam uzyskać informacje związane z Wiecznym Miastem oraz uzyskać pomoc w zwiedzaniu. W Domu ma swoją siedzibę również Ośrodek Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II a także sekretariat Fundacji. Odbywają się tam sesje naukowe, doroczny Uniwersytet Letni Kultury Polskiej, spotkania podejmujące tematykę religijnych i kulturowych związków pielgrzymowania do stolicy chrześcijaństwa. Dom nie jest jedynie mieszkaniem na czas pobytu w Rzymie, lecz miejscem, w którym pielgrzymowanie ma wymiar religijny i kulturowy – jak to stwierdził Ojciec Święty, podczas poświęcenia Domu w dniu 8 XI 1981r".


 


Wieliczko nie ukrywał swego wzruszenia, że opuszcza wierną Panią Częstochowską, ale troska o dalszy rozwój Fundacji naszego wielkiego – i już niedługo – Świętego Jana Pawła II jest nowym wyzwaniem. Prosił o pomoc, w szczególności Kół Przyjaciół, także o wsparcie duchowe. Trafnym zbiegiem okoliczności w spotkaniu brało udział trzech ojców paulinów, którzy przebywali właśnie w USA w tym samym czasie i wracali na Jasną Górę.


 


Wśród zebranych na spotkaniu w ambasadzie był m.in. przyjaciel Fundacji wicedyrektor Centrum JPII Hugh Dempsey, prezeska Koła Przyjaciół, Ceil Głębocka, członkowie zarządu, Maria De Penna, B. Jarzyński, były dyrektor KPA w Waszyngtonie DC, T. Mirecki, a także Adela Zachariasiewicz, żona p. Zachariasiewicza.


 


Po części oficjalnej odbyło się przyjęcie, w czasie którego goście mogli skosztować polskie przysmaki, porozmawiać i nawiązać osobisty kontakt z o. Wieliczko oraz oo. paulinami przed ich powrotem do kraju.



Marek Michalski,


Waszyngton



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama