Jak dowiedział się Dziennik Związkowy, Krzysztof Hanusiak, który w ubiegłym roku przegrał wybory na burmistrza Niles, został w ubiegłym tygodniu mianowany na radnego tego miasteczka.
Nominacji dokonał burmistrz Niles, Robert Callero, były rywal wyborczy Hanusiaka.
Rada Miasta Niles zatwierdziła nominację Hanusiaka, biznesmena z tego miasta (właściciel salonu z wyposażeniem do kuchni i łazienek). Zastąpił on Kim Biederman, która złożyła rezygnację ze stanowiska radnej.
Burmistrz Callero uzsadnił nominację Hanusiaka jego zaangażowaniem w sprawy miasta.
Niedawno Hanusiak został nominowany przez Callero do Rady Planowania i Zagospodarowania Przestrzennego. W tej agencji Hanusiak – według burmistrza Callero – dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków.
Po awansie Hanusiaka do Rady Miasta Niles burmistrz Callero mianował Barbarę Nakani- shi, z zawodu architekta, do Rady Planowania i Zagospodarowania Przestrzennego.
Kariera polityczna Hanusiaka w Niles świadczy o tym, jak ważne są głosy polonijnych wyborców i poparcie polskiej społeczności. Dzięki nim Hanusiak został zuważony – razem z wyborcami polskiego rodowodu.
Ta wiadomość powinna zachęcić polonijnych wyborców do oddania głosów we wtorkowych prawyborach. Udział w głosowaniu się liczy, nawet jeśli polonijni kandydaci nie wygrywają konkretnych wyścigów.
(ao)
Redakcja
