Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 16:46
Reklama KD Market

Order dla kickboksera - O Polonii i Ameryce

Zanim jeszcze Andrzej Gołota i Tomasz Adamek zaczęli odnosić sukcesy na ringach amerykańskich, rozgłos w sportach walki w USA, przy ogromnym aplauzie Polonii, zdobył w latach 80. i 90. polski kickbokser Marek Piotrowski. Ostatnio w uznaniu dla jego osiągnięć, którymi sławił polski sport w Ameryce i nie tylko, prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

W sierpniu 1989 roku Marek Piotrowski, który w Polsce był czołowym karateką, a w Niemczech i na Węgrzech mistrzem swej wagi w kickboksingu, postanowił wyjechać do USA, by rozpocząć tu karierę zawodową. Już w niespełna rok po przyjeździe do Ameryki i po serii zwycięskich walk na nowym kontynencie, Piotrowski wygrał jednogłośnie na punkty z niepokonanym dotychczas Ricky Roufusem i zdobył zawodowe mistrzostwo Stanów Zjednoczonych. Do roku 1991 Piotrowski odnosił sukces za sukcesem. Miał na swym koncie 29 zwycięskich walk, większość przez KO, i żadnej porażki.

Sympatyczny, bezpośredni i bardzo inteligentny szybko stał się ulubieńcem polonijnej publiczności, szczególnie w Chicago, gdzie mieszkał i gdzie często mówił o sporcie w polonijnych programach radiowych.

U szczytu kariery do Piotrowskiego „podłączył” się, w charakterze menedżera, nauczyciel tańca towarzyskiego z Chicago – Krzysztof Sarnecki, który o kickboksingu nie miał pojęcia. To głównie naciski Sarneckiego roztaczającego perspektywy zdobycia sporych pieniędzy za walkę spowodowały, że Marek Piotrowski, będący wtedy w nienajlepszej dyspozycji psychicznej, zgodził się na rewanżowy pojedynek z groźnym Ricky Roufusem. Walka odbyła się 21 czerwca 1991 roku w renomowanej hali sportowej Rosemont Horizon na przedmieściach Chicago i zakończyła się kompletną klęską Marka Piotrowskiego. Ciężki nokaut, jakiego wtedy doznał, zaważył niewątpliwie na jego psychice. Do końca swej kariery Piotrowski starał się bez skutku o rewanż z Roufusem.

Później, równolegle z kick- boksingiem zaczął boksować w wadze półciężkiej i wygrał wszystkie 21 pojedynków. Walczył nadal jako kickbokser i odnosił sukcesy. Od połowy lat 90. zaczęły mu jednak dolegać problemy zdrowotne. W 2002 roku powrócił do Polski.

W 2007 roku reżyser Jacek Bławut nakręcił przejmujący film dokumentalny o Piotrowskim zatytułowany “Wojownik”. Jest w nim pewna analogia do losu, uznawanego za najlepszego boksera wszechczasów, Muhammada Ali. Podobnie jak Ali, Piotrowski cierpi na chorobę spowodowaną urazami odniesionymi podczas licznych walk. Piotrowski jest częściowo sparaliżowany i ma kłopoty z mową. Opuściła go rodzina. Ale nie poddaje się i jak przystało na wojownika walczy z losem. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski od prezydenta Lecha Kaczyńskiego doda mu na pewno otuchy do tej walki.
Wojciech Minicz

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama