"Bard syberyjski" Evgen Malinovskiy pożegnał się we wtorek 15 września z Northeastern Illinois University (NEIU, 5500 N. St. Louis Aveue), gdzie przez trzy miesiące brał udział w intesywnym kursie letnim, w ramach wymiany naukowej z Wyższą Szkołą Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia w Warszawie.
Artysta jest absolwentem i wykładowcą warszawskiej uczelni, gdzie uczy interpretacji piosenki poetyckiej.
Jest szczególnie ceniony za własne oryginalne wykonanie i popularyzację utworów Okudżawy, Wysockiego i Rosenbauma. Tę część swojej działalności określa jako "Siberian Bard Invites" (strona internetowa: www.evgen.pl). Przedstawia również piosenki ludowe. Publiczność NEIU długo będzie pamiętać jego pożegnalne, na bis, pełne pasji "Czarne oczy". Posiada w repertuarze też własną twórczość. Zebranych w audytorium NEIU powitała Janet Fredericks, dziekan ds.programów magisterskich, a zarazem dyrektor ds. programów międzynarodowych. Sylwetkę artysty przedstawiła wykładowca NEIU dr Lidia Filus.
Dyplom uznania od uczelni oraz pamiątki wręczyły artyście dr Filus i wykładowca języka polskiego na NEIU, Czesława Kolak, dziękując mu za jego wkład w działalność kulturalną i edukacyjną placówki.
Malinovskiy podarował widzom niezapomniany wieczór, śpiewając pieśni po rosyjsku i po polsku. Czarował swoją pasją, osobowością i mistrzostwem wykonania. Przedstawił też widzom swoją koleżankę, Annę Włoch, która pieśnią Wysockiego wywarła na widzach ogromne wrażenie. Głos i ekspresja wokalistki pozostaną w pamięci odbiorców, mających nadzieję na ponowne spotkanie z jej talentem.
W prowadzeniu koncertu pomagał Wojciech Włoch (mąż Anny), koordynator ds. wymiany studenckiej w NEIU, który oryginalnie miał być tłumaczem artysty, a stał się jego asystentem– ważnym elementem spektaklu.
Malinovskiy z pomocą W. Włocha opowiadał o każdej wykonywanej przez siebie piosence i akompaniował sobie na gitarze akustycznej. Jest on nie tylko wokalistą i muzykiem, ale też aktorem filmowym i teatralnym, recytatorem poezji w Polsce i Rosji.
Urodził się na Syberii w muzykalnej rodzinie. Studiował na Wydziale Sztuki i Kultury Państwowego Uniwersytetu Kemerovo. W 1992 r. wyemigrował z Rosji do Polski.
W krótkim wystąpieniu Malinovskiy podziękował NEIU za zaproszenie i umożliwienie udziału w interesującym programie uczelni oraz wyraził wdzięczność dla wszystkich przyjaciół w Chicago, którzy opiekowali się nim i umożliwili mu kontakty – notabene bardzo intensywne – z publicznością.
Swoich fanów – których jest już w naszym mieście liczna rzesza – pocieszył, że wróci za rok. Tekst: Alicja Otap Foto: Ryszard Otap
Redakcja
