Polonia w USA i Kanadzie już zagłosowała.
O godz. 20 zamknięto lokale wyborcze. Trawa liczenie głosów. Amerykańska Polonia wybory prezydenta RP ma już za sobą, teraz emocje towarzyszą głosowaniu w kraju. Polacy w USA i Kanadzie głosowali w sobotę od 6 rano.
Na terenie USA zlokalizowano 28 komisji wyborczych. Najwięcej, bo aż osiem w samym Chicago. Z kolei w Kanadzie dostępnych było sześć komisji wyborczych.
- 07/03/2010 11:00 AM
O godz. 20 zamknięto lokale wyborcze. Trwa liczenie głosów. Amerykańska Polonia wybory prezydenta RP ma już za sobą, teraz emocje towarzyszą głosowaniu w kraju. Polacy w USA i Kanadzie głosowali w sobotę od 6 rano.
Na terenie USA zlokalizowano 28 komisji wyborczych. Najwięcej, bo aż osiem w samym Chicago. Z kolei w Kanadzie dostępnych było sześć komisji wyborczych.
Głosowanie w Stanach Zjednoczonych bije w tym roku rekordy popularności. W porównaniu z pierwszą turą, chęć głosowania wyraziło teraz ok. 10 tys. osób więcej. Przed pierwszą turą chęć pójścia do wyborów deklarowało 11 tys. osób. W samym Wietrznym Mieście dorejestrowało się do wyborów ponad 2 tys. osób.
Nie wiadomo jednak, czy padną rekordy, ponieważ wielu rodaków, w związku z amerykańskim Dniem Niepodległości i wydłużonym weekendem, zaplanowało wyjazdy poza miasto.
Nasi reporteży zaglądali w sobotę do r óżnych punktów wyborczych. Wszędzie było sporo ludzi. Teraz pozostaje czekac na konkretne liczby, a przede wszystkim na wyniki, choć te w USA nie budzą aż tylu emocji, ponieważ rezultat głosowania jest łatwy do przewidzenia.
ZOBACZ :
ZDJĘCIA Z KONSULATU RP W CHICAGO
ZDJĘCIA Z KOŚCIOŁA PW.ŚW.TRÓJCY
ZDJĘCIA Z DOMU PODHALAN
ZDJĘCIA Z KOŚCIOŁA PW.ŚW.KONSTANCJI
MB (Inf. wł.)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama