Trzy izraelskie zakładniczki zostały przekazane przez Hamas pracownikom Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w Strefie Gazy – podała w niedzielę agencja AP. Konwój jest w drodze do granicy z Izraelem.
Jak podaje portal Times of Israel, Romi Gonen, Emily Damari i Doron Steinbrecher mają być przekazane Siłom Obronnym Izraela w rejonie korytarza Netzarim, tj. drogi przecinającej terytorium Strefy Gazy na pół i dzielącą je na część północną i południową. Władze Izraela nie potwierdziły jeszcze szczegółów dotyczących operacji przekazania kobiet.
Pierwotny plan zakładał, że porozumienie zawarte 15 stycznia między Izraelem a Hamasem, wejdzie w życie w niedzielę o godz. 8:30 czasu lokalnego, jednak Hamas nie przekazał Izraelowi z uzgodnionym 24-godzinnym wyprzedzeniem nazwisk trzech izraelskich zakładniczek, które miały być uwolnione w niedzielę jako pierwsze. Palestyński ruch tłumaczył, że są to "problemy techniczne". Z tego względu wdrożenie porozumienia zostało opóźnione.
Wojna między Izraelem a Hamasem jest następstwem ataku tej organizacji i koalicji islamistycznych bojówek ją wspierających na Państwo Żydowskie, który został przeprowadzony 7 października 2023 r. W masakrze, której dokonali terroryści, zginęło ponad 1,2 tys. osób, w tym obywatele ponad 30 państw, a 251 osób zostało uprowadzonych do Strefy Gazy.
W reakcji na te wydarzenia Izrael rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę operację wojskową w Strefie Gazy. Według władz palestyńskich w jej wyniku zginęło ponad 46 tys. cywilów, a ponad 100 tys. zostało rannych. Strefa Gazy jest zrujnowana, panuje w niej kryzys humanitarny, a większość mieszkańców musiała uciekać z domów.(PAP)