Ciężki dzień na amerykańskiej giełdzie
Na Wall Street zanotowano w czwartek prawdziwy wstrząs, kiedy notowania indeksu Dow Jones spadły o blisko 1000 punktów. Panikę wśród inwestorów wywołała sytuacja w Grecji oraz obawy, że kłopoty finansowe tego państwa obiją się niekorzystnie na procesie wychodzenia światowej gospodarki z recesji.
Dow Jones tracił tuż po południu 998 punktów i przez chwilę spadł poniżej poziomu 10 tysięcy punktów. Przypomniało wielu inwestorom najgorsze momentu 2008 roku, kiedy na krawędzi załamania stanął cały system finansowy w USA. Po 14-tej spadki wynosiły około 450 punktów.
- 05/06/2010 07:30 PM
Reklama