96-letnia Regina Adamik mieszkała od 2014 roku w domu opieki Cordia Senior Living w Westmont, położonym ok. 16 mil (25 km) na południowy zachód od Chicago. Schorowana kobieta poruszała się na wózku inwalidzkim. Z relacji jej córki Alice Patenaude wynikało, że miała rany na nodze i stopie, a opieka medyczna w Cordii zaleciła wizytę w szpitalu Advocate Good Samaritan Hospital w Downers Grove. Regina Adamik 2 lutego 2021 r. na zaplanowaną na godz. 1 pm wizytę w szpitalu została przetransportowana vanem wykorzystywanym do przewozów pensjonariuszy. Bert Mongreig był zatrudniony jako kierowca tego pojazdu.
Patenaude spotkała się z matką w szpitalu. Następnie córka pojechała za vanem z powrotem do Westmont, aby około godz. 3 pm odebrać pocztę matki w domu opieki. W tym czasie nie wolno było wchodzić do mieszkań pensjonariuszy Cordii ze względu na pandemię COVID-19, więc córka nie mogła już zobaczyć matki po przyjeździe ze szpitala.
Jednak 96-latka nie została zaprowadzona do środka, a pozostawiona w pojeździe. W nocy temperatura spadła do 18 st. F (ok. -7 C). Pracownicy Cordii znaleźli martwą Adamik w vanie dopiero po godzinie 10:00 am następnego dnia, 3 lutego 2021 roku.
Kenneth Adamik, syn Reginy, zeznał w sądzie, że feralnego popołudnia otrzymał telefon od matki, która powiedziała mu, że „nie wie, dlaczego jest w vanie”. Pomyślał, że matka była zdezorientowana, ponieważ zaczęła cierpieć na zaburzenia poznawcze. Z billingów telefonu komórkowego wynikało, że 2 lutego, krótko po godz. 6 pm, Regina Adamik trzy razy próbowała dodzwonić się do syna.
Jak ustalili detektywi z Westmont, kierowca vana, Bert Mongreig, zaznaczył w rejestrach przewozów, że Adamik około godz. 3 pm wróciła do placówki. W toku śledztwa postawiono go w stan oskarżenia. Mongreig 23 grudnia br. został uznany za winnegp niedopełnienia obowiązków, co doprowadziło do śmierci pensjonariusza domu opieki.
Ówczesny menedżer Cordia Senior Living, Navdeep Dhall, również został oskarżony o zaniedbanie prowadzące do śmierci Adamik.
Kiedy pracownicy domu seniora zauważyli nieobecność Reginy Adamik w ośrodku, wysłali około godziny 22:00 wiadomość tekstową w tej sprawie do Dhalla, który miał odpowiedzieć tylko „OK”.
„Nawet nie spróbował wykonać telefonu w tej sprawie ani jej szukać” – powiedziała asystentka prokuratora stanowego powiatu DuPage, Heather Misura.
W październiku 2022 roku sędzia powiatu DuPage, Daniel Guerin, uniewinnił Dhalla z dwóch najpoważniejszych zarzutów, które obciążały go w związku z zaniedbaniem obowiązków menedżera, odpowiedzialnością za doprowadzenie do śmierci Adamik.
Mongreig pozostaje na wolności za kaucją, czekając na wyrok. Ponownie przed sądem stanie 3 marca.
Joanna Trzos
[email protected]