23-letni Łakomy trafił zza pola karnego już w szóstej minucie. VfB wyrównało jeszcze w pierwszej połowie, a po przerwie zdobyło cztery kolejne gole.
Szwajcarska drużyna zamyka tabelę. Nie zdobyła jeszcze nawet punktu, a jej bilans bramkowy to 3-22.
W szóstej kolejce nie zawiodły Barcelona i Arsenal. "Duma Katalonii" wygrała na wyjeździe z Borussią Dortmund 3:2. Lewandowski tym razem niczym się nie wyróżnił i został zmieniony w 71. minucie przy stanie 1:1. Cały mecz na ławce rezerwowych Barcelony przesiedział bramkarz Wojciech Szczęsny.
Bramki dla gości zdobyli Raphinha w 53. minucie oraz zmiennik Lewandowskiego Ferran Torres w 75. i 85. Dla BVB oba gole strzelił Serhou Guirassy - w 60. i 78.
Cały mecz rozegrał za to Kiwior, a Arsenal na własnym stadionie gładko wygrał z AS Monaco 3:0. Z dwóch goli cieszył się Bukayo Saka i dołożył jeszcze asystę przy trafieniu Kaia Havertza.
W tabeli Barcelona (15 pkt) jest druga, natomiast Arsenal (13 pkt) trzeci. Lepszy jest tylko Liverpool (18 pkt), który już we wtorek odniósł szóste zwycięstwo w szóstym meczu. Tym razem pokonał na wyjeździe Gironę 1:0.
Dobre spotkanie rozegrał bramkarz Bologny Łukasz Skorupski, który w Lizbonie mimo naporu miejscowej Benfiki zachował czyste konto i włoski zespół zremisował 0:0. W ekipie gości do 73. minuty grał też Kacper Urbański. To dopiero drugi punkt Bologny; w tabeli jest 33.
Z kryzysu wyjść nie może Manchester City. Mistrz Anglii tym razem przegrał na wyjeździe z Juventusem Turyn 0:2. W 53. minucie bramkę zdobył Dusan Vlahovic, a w 75. Weston McKennie. Juventus (11 pkt) zajmuje 14. miejsce, a Manchester City (8 pkt) jest dopiero 22.
To była ostatnia w tym roku kolejka Champions League. Zimowa przerwa potrwa do 21 stycznia, a w pierwszym miesiącu nowego roku 36 zespołów dokończy fazę ligową.