Głosowanie w prawyborach, do udziału w których uprawnionych było ponad 25 tys. działaczy PO, Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polska, rozpoczęło się o godz. 8 w piątek i zakończy się o północy. Działacze KO wybierają między prezydentem Warszawy, wiceszefem PO Rafałem Trzaskowskim a szefem MSZ Radosławem Sikorskim.
Już od momentu ogłoszenia ostatecznej daty prawyborów informowano, że wyniki głosowania zostaną przekazane do wiadomości opinii publicznej dzień po ich zakończeniu - nie było jednak jasne, w jaki sposób. W czwartek poinformowano o zwołaniu na sobotę Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej. "Wyniki zostaną ogłoszone właśnie tam" - potwierdziła PAP rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda.
Spodziewane jest, że przed otwartą częścią dla mediów Rada Krajowa PO formalnie zatwierdzi wyniki. Według informacji PAP, podczas otwartej części głos ma zabrać m.in. premier Donald Tusk oraz kandydat, który wygrał w prawyborach. Pełna lista mówców nie jest znana.
Większość sondaży realizowanych na zlecenie mediów wskazuje na większe szanse Trzaskowskiego, który od czasów wyborów prezydenckich z 2020 r. traktowany był jako "naturalny kandydat" w kolejnych wyborach. Taką tendencję wykazał również wewnętrzny sondaż zamówiony przez Platformę Obywatelską, którego wyniki upubliczniono w poniedziałek. Wynikało z niego, że w I turze wyborów Sikorski przegrałby z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości, zaś w drugiej, mimo wygranej, miałby mniejszą przewagę niż Trzaskowski.
Dla stronników prezydenta Warszawy sondaż był potwierdzeniem tego, że jest on najbezpieczniejszym, rozpoznawalnym przez społeczeństwa kandydatem. Z kolei zwolennicy Sikorskiego wskazywali, że ten startował z gorszej pozycji (badanie zrealizowano 5-10 listopada, podczas gdy prawybory ogłoszono 9 listopada), a i tak udało mu się zdobyć zadowalający wynik, ostatecznie zapewniający zwycięstwo.
Część parlamentarzystów biorących udział w prawyborach nie kryło, na kogo odda swój głos. Po stronie Trzaskowskiego opowiedzieli się: szefowa MEN, przewodnicząca Inicjatywy Polska Barbara Nowacka, minister ds. UE, przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka czy szef MSiT Sławomir Nitras. Głos na Sikorskiego oddali natomiast: wiceszef MS Arkadiusz Myrcha, b. minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska oraz b. wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka.
Choć początkowo wydawało się, że to Prawo i Sprawiedliwość pierwsze ogłosi swojego kandydata w wyborach prezydenckich, teraz kolejność odwróciła się. Rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował PAP, że w tę niedzielę w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie którego zostanie ogłoszona decyzja dotycząca "poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta".(PAP)