Valizadeh napisał w lutym na platformie X, że członkowie jego rodziny w Iranie zostali zatrzymani w celu zmuszenia go do powrotu do kraju. Z opublikowanych w sierpniu wiadomości wynika, że wiosną dziennikarz przyjechał do Teheranu. "Ostatecznie wróciłem do mojego kraju po 13 latach bez żadnej gwarancji bezpieczeństwa, nawet słownej" – napisał.
Stowarzyszenie Human Rights Activists News Agency (HRANA), którego członkami są obrońcy praw człowieka w Iranie, podało, że Valizadeh został zatrzymany na lotnisku zaraz po przybyciu do kraju, następnie zwolniony i ponownie aresztowany we wrześniu. Przebywa on teraz w więzieniu Evin w Teheranie, gdzie czeka go rozprawa przed irańskim sądem. Według doniesień, Valizadehowi postawiono zarzuty współpracy z perskojęzycznymi mediami zagranicznymi.
Iran nie potwierdził do tej pory zatrzymania dziennikarza. Departament Stanu USA poinformował AP, że "współpracuje ze szwajcarskimi partnerami, którzy służą jako siła ochronna Stanów Zjednoczonych w Iranie, aby zebrać więcej informacji na temat tej sprawy". "Iran rutynowo bezpodstawnie więzi obywateli USA i innych krajów w celach politycznych. Praktyka ta jest okrutna i sprzeczna z prawem międzynarodowym" – dodano.
Valizadeh został aresztowany w Iranie już wcześniej – w 2007 r. za publikację antyrządowych tekstów dziennikarskich na swojej stronie internetowej Baznegar. We wrześniu 2023 r. pięciu Amerykanów przetrzymywanych przez lata w Iranie zostało uwolnionych w zamian za pięciu Irańczyków przebywających w amerykańskich więzieniach oraz odblokowanie 6 mln dolarów zamrożonych irańskich aktywów.
Valizadeh jest pierwszym obywatelem USA zatrzymanym przez Iran od tego czasu.(PAP)