“Pani Harris i pan Trump mają w zasadzie remisowy wynik (48:48 proc.) nawet po trzech najbardziej burzliwych miesiącach w niedawnej historii amerykańskiej polityki. Głośna debata, dwa zamachy na życie pana Trumpa, dziesiątki wieców w siedmiu stanach będących polem bitwy i setki milionów wydane na reklamy najwyraźniej niewiele zmieniły w trajektorii wyścigu” – zauważył nowojorski dziennik.
Podkreślił, że na początku miesiąca Demokratka wygrywała z rywalem 49:46 proc. Zwrócił uwagę na wzrost z 12 do 15 proc. liczby Amerykanów, dla których najważniejszą sprawą jest imigracja. Trump zaś przyrzeka wszczęcie największej deportacji nielegalnych w historii USA.
Zachęcającym sygnały dla Harris może być natomiast zmniejszenie przewagi Republikanina w kwestii gospodarki. Spadła w 13 do 6 proc.
Także remisowy rezultat 47:47 proc. przyniósł opublikowany w piątek sondaż CNN, który przeprowadziła dla tej stacji firma badawcza SSRS. We wrześniu nieznacznie wygrywała Harris 48:47 proc.
“Z ostatniego sondażu wynika, że 85 proc. prawdopodobnych wyborców, którzy dokonali wyboru, twierdzi, że od początku wiedzieli, którą partię poprą, a tylko 15 proc. zmieniło zdanie. Zaledwie 2 proc. prawdopodobnych wyborców nie wybrało jeszcze kandydata, a kolejne 9 proc. twierdzi, że może jeszcze zmienić zdanie przed oddaniem głosu” – podała CNN.
49 proc. respondentów podkreśla, że ich sytuacja finansowa jest gorsza niż rok temu, a tylko 16 proc. dostrzegło poprawę się w ciągu ostatnich 12 miesięcy. 41 proc. zarejestrowanych wyborców wypowiada się na temat Harris pozytywnie, a 52 proc. negatywnie. W przypadku Trumpa proporcja wynosi: 41 do 54 proc.
Demokratka ma niewielką przewagę nad konkurentem wśród kandydatów niezależnych 45:41 proc. Oboje notują poparcie ponad 90 proc. swoich zwolenników.
W najnowszym sondażu Emerson College Polling, opublikowanym w piątek, prowadzi nieznacznie Harris. Badanie od poniedziałku do środy wśród 915 wyborców New Hapshire wykazało, przewagę Demokratki 50 do 47 proc. wśród prawdopodobnych wyborców. 34 proc. ankietowanych uznało gospodarkę za najważniejszy problem. Dla 26 proc. jest to dostępność mieszkań, a 10 proc. zagrożenia dla demokracji.
Większość elektoratu z New Hampshire (53 proc.) ma pozytywną opinię o wiceprezydent, a 47 proc. negatywną. Trump zyskał 47 proc. pozytywnych ocen i 53 proc. negatywnych.
Na rozbieżności w ocenie kandydatów zależnie od płci wskazuje dziennik USA Today. W najnowszym ogólnokrajowym sondażu USA TODAY/Suffolk University kobiety zdecydowanie poparły Harris (53 do 36 proc.). Mężczyźni wolą Trumpa, 53 do 37 proc.
Gospodarkę i inflację traktują za najważniejszymi kwestie, choć mężczyźni w 34 proc. w porównaniu z 26 proc. w przypadku kobiet. Przedstawicielki płci pięknej plasują aborcję i prawa kobiet na drugim miejscu mężczyźni na siódmym miejscu.
Większość mediów przyznaje, że margines błędu w bardzo bliskich rezultatach sondażu nie pozwala przewidzieć, kto faktycznie będzie zwycięzcą w wyborach. Zwracają też uwagę na istotne znaczenie tego jak zagłosuje elektorat w siedmiu wahających stanach: Arizonie, Georgii, Michigan, Nevadzie, Karolinie Północnej, Pensylwanii i Wisconsin.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)