Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 16:31
Reklama KD Market

Internetowe OFF Radio Kraków współtworzone przez sztuczną inteligencję; dotychczasowi prowadzący protestują

Wprowadzenie sztucznej inteligencji do prowadzenia audycji w internetowym OFF Radiu Kraków to eksperyment, który nie wiąże się ze zwolnieniem pracowników spółki – zapewnił likwidator Radia Kraków Marcin Pulit. Osoby tworzące do tej pory OFF Radio Kraków protestują i alarmują, że straciły pracę.
Internetowe OFF Radio Kraków współtworzone przez sztuczną inteligencję; dotychczasowi prowadzący protestują

Autor: OFF Radio Kraków/screenshot

W poniedziałek Radio Kraków poinformowało o wprowadzeniu od wtorku nowej formuły OFF Radia Kraków - tematycznego kanału rozgłośni nadawanego w internecie oraz w technologii DAB+, którego program ma być adresowany do młodszego audytorium w wieku 18-26 lat. Zgodnie z nią program będzie niemal w całości tworzony przez narzędzia sztucznej inteligencji (AI), a poprowadzą go trzy postaci wykreowane przez AI.

We wtorek osoby tworzące do tej pory OFF Radio Kraków poinformowały w liście otwartym, że w związku z nową formułą stacji na początku września kilkanaście osób – cenionych i doświadczonych w świecie krakowskiej kultury dziennikarzy, twórców, muzyków – straciło pracę. „Niektórzy z nich od blisko dekady pracowali nad powstaniem, rozwojem i współtworzeniem redakcji OFF Radia Kraków” - wskazali.

Do sprawy odniósł się likwidator Radia Kraków Marcin Pulit, który poinformował we wtorek PAP, że „nikt z powodu wprowadzenia narzędzi sztucznej inteligencji nie został z Radia Kraków zwolniony”.

„To byli gościnnie robiący dla nas programy raz w tygodniu współpracownicy. Umowy wygasły nie dlatego, że weszła sztuczna inteligencja, ale dlatego, że ta formuła się nie sprawdza, bo ona się pokrywa merytorycznie z dwoma innymi programami, a nie ma zasięgów” - powiedział Pulit.

Jak zaznaczył część muzycznych programów autorskich przeszła do Radia Kraków Kultura, a jeden - na główną antenę rozgłośni. „Dwie osoby zatrudnione na etatach nadal u nas pracują – na głównej antenie i dla Radia Kraków Kultura” - tłumaczył Pulit.

Według niego OFF Radio Kraków działające od 2015 roku to kanał nadawany wyłącznie w internecie, w technologii cyfrowej, a zakres jego odbioru jest stosunkowo nieduży, „ze słuchalnością bliską zera”.

„Od początku to była stacja głównie muzyczna, w sposób zautomatyzowany programowana, z niewielką liczbą programów słownych. Na początku tego roku dokonaliśmy analizy tej słuchalności, jak się to radio rozwinęło, zawartości merytorycznej. Okazało się, że większość programu OFF Radia Kraków pokrywa się z drugim programem tematycznym uruchomionym dwa lata temu – Radiem Kraków Kultura oraz główną anteną Radia Kraków” - wyjaśnił likwidator.

Władze rozgłośni – dodał Pulit – uznały, że stację należy przeformułować na innego, młodszego słuchacza z tzw. generacji Z, stąd wzięła się decyzja o wykorzystaniu narzędzi sztucznej inteligencji.

„To eksperyment na trzy miesiące. Cały czas pracujemy nad nową formułą skierowaną do młodszego odbiorcy, będziemy też poszukiwać żywych prowadzących, ale już do tych programów adresowanych do innego odbiorcy, czyli potrzebujemy troszeczkę kogoś innego” - wyjaśnił Pulit.

Według niego to także element udziału rozgłośni w debacie na temat szans i zagrożeń, jakie niesie ze sobą rozwój sztucznej inteligencji. „Założyliśmy, że po trzech miesiącach zostanie przeprowadzona ewaluacja eksperymentu. Eksperyment nie będzie prowadzony na antenach Radia Kraków i Radia Kraków Kultura” - zaznaczył likwidator.

Osoby tworzące OFF Radio Kraków upubliczniły we wtorek list otwarty i petycję internetową, w których krytykują pomysł władz rozgłośni oraz apelują o powrót do stacji w kształcie, w którym przez lata znali go słuchacze i słuchaczki. „Do audycji tworzonych z pasją i zaangażowaniem, opartych na pogłębionych i zaangażowanych rozmowach, a przede wszystkim na spotkaniu” - podkreślili.

Mateusz Demski, jeden z dziennikarzy prowadzących audycje w OFF Radiu Kraków, podkreślił, że nowy pomysł narodził się i został wcielony w życie w mediach publicznych – „miejscu, które powinno wyznaczać standardy oraz stać na straży wiarygodności, rzetelności i autentyczności”.

„Twierdzimy, że +eksperyment+ ten godzi nie tylko w dziennikarki i dziennikarzy OFF-a, ale też w całe nasze środowisko. Sprawa OFF Radia Kraków to ważne memento dla całej branży. To groźny precedens uderzający w nas wszystkich. To uchylenie furtki, a może wręcz otwarcie bramy do świata, w którym doświadczonych pracowników od lat związanych z sektorem medialnym oraz osób zatrudnionych w branżach kreatywnych zastąpią maszyny” - wskazał Demski.(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama