Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 18 października 2024 19:53
Reklama KD Market

Gwiazda na wybiegu

Karłowata hipopotamica Moo Deng z ogrodu zoologicznego Khao Kheow w Chon Buri w Tajlandii stała się internetową sensacją. Sławę zdobyła już krótko po swoich narodzinach w lipcu br., gdy zoo opublikowało pierwsze posty z jej zdjęciami na Facebooku i YouTube. Jej status gwiazdy umocnił się, gdy małą Moo Deng pokazało NBC w programie „Today” wyemitowanym pod koniec września, a kilka dni później stała się tematem skeczu w „Saturday Night Live”...
Gwiazda na wybiegu
Moo Deng

Autor: Rungroj Yongrit/EPA-EFE/Shutterstock

Najpiękniejsza na świecie

Od czasu publicznego przedstawienia Moo Deng 25 lipca, gdy miała 2 tygodnie, jej gwiazda błyszczy coraz bardziej. W Internecie śledzą ją – śpiącą, jedzącą, spacerującą i bawiącą się na wybiegu – niezliczone rzesze międzynarodowych fanów, piszą o niej w gazetach i pokazują w programach telewizyjnych na całym świecie. Na swoich kontach społecznościowych wspominają o niej firmy, drużyny sportowe i twórcy memów, a jej wizerunek pojawia się w transporcie publicznym i na miejskich budynkach. Moo Deng ma też swoje hasło w Wikipedii, z tłumaczeniem na 13 języków. Istnieje nawet kryptowaluta, która nosi jej podobiznę.

Imię Moo Deng, które w wolnym tłumaczeniu znaczy Niesforny Pulpet, a mające swe źródło w potrawie z klopsików mięsnych, zostało wybrane w głosowaniu przeprowadzonym na stronie zoo na Facebooku; głosowało około 20 tysięcy osób. Moo Deng wygrała bezapelacyjnie.

We wszystkich mediach społecznościowych internauci udostępniają treści dotyczące karłowatego oseska, prześcigając się w zachwytach: „Moo Deng – najpiękniejsza dziewczyna na świecie”, „Najgorętsza nowa dziewczyna na planecie”, „Redefiniuje standardy piękna: ma pulchne różowe policzki i charakterystyczny kształt ziemniaka”. W noc rozdania nagród Emmy, 15 września, fani chwalili wykonane w Photoshopie zdjęcie Moo Deng, na którym widać ją na czerwonym dywanie. Sephora Thailand zamieściła nawet post o karłowatym hipopotamie, udzielając porad dotyczących makijażu inspirowanego Moo Deng. „Noś róż jak mały hipopotam” – głosił post sprzedawcy. 

Moo Deng jest niepokorna, zadziorna i hałaśliwa. Ma mnóstwo uroku, uwielbia się bawić i jest niezwykle towarzyska. Od czasu, gdy jej popularność wzrosła, zoo odwiedza czasami 10 tysięcy gości dziennie. Na szczęście mała hipopotamica wydaje się dobrze radzić sobie ze sławą.

Niestety, uwaga skupiona na Moo Deng wiąże się również z problemami. Po tym, jak odwiedzający zoo zaczęli rzucać rozmaite przedmioty na jej wybieg w nadziei, że ją obudzą, gdy spała, zoo zdecydowało, iż będzie można ją oglądać tylko w soboty i niedziele, a wizyta pojedynczej osoby zostanie ograniczona do pięciu minut. „Takie zachowanie jest nie tylko okrutne, ale i niebezpieczne” – powiedział dyrektor zoo Narongwit Chodchoi, cytowany przez lokalne media.

Zoo Khao Kheow ma nadzieję przeznaczyć zyski z ciągle rosnącej popularności Moo Deng na badania i działania na rzecz ochrony jej gatunku. „Hipopotamy karłowate są o wiele bardziej zagrożone niż hipopotamy nilowe i myślę, że jeśli zainteresujemy nimi choćby jedną osobę, która zostanie obrońcą przyrody, to będzie z korzyścią dla tych zwierząt” – powiedział Narongwit Chodchoi. 

Ogród zoologiczny Khao Kheow planuje zastrzec znak towarowy „Hipopotam Moo Deng”. Zoo już wypuściło linię ubrań z jej podobizną, które wyprzedały się niemal natychmiast, i zorganizowało 24-godzinny streaming na żywo. Pomysłów jest mnóstwo, szczególnie do realizacji w Tajlandii. „Nie sądzę, żeby Moo Deng osiągnęła już szczyt swojej popularności” – stwierdził dyrektor Chodchoi. „Ona jest nasza, my ją kochamy”.

Unikalny i zagrożony

Hipopotam karłowaty (Choeropsis liberiensis), znany również jako hipopotam liberyjski, to mniejszy kuzyn bardziej znanego hipopotama nilowego. Występuje głównie w zachodniej Afryce, w krajach takich jak Liberia, Sierra Leone, Gwinea oraz Wybrzeże Kości Słoniowej. Zamieszkuje gęste lasy deszczowe, w pobliżu rzek, strumieni i bagien, gdzie jest mu łatwiej ukryć się przed drapieżnikami. Choć hipopotam karłowaty prowadzi głównie lądowy tryb życia, dostęp do wody jest dla niego istotny, ponieważ wykorzystuje ją do chłodzenia ciała oraz nawilżania skóry.

Hipopotam karłowaty jest znacznie mniejszy od swojego bardziej znanego kuzyna. Dorosłe osobniki osiągają długość ciała od 1,5 do 1,75 metra (59-69 cali), a ich masa wynosi od 180 do 275 kg (397-606 lbs), podczas gdy hipopotamy nilowe mogą ważyć nawet 4 tony (8800 lbs). Hipopotam karłowaty charakteryzuje się zwartą budową ciała, krótkimi nogami oraz dużą głową z szerokim pyskiem. Jego skóra, podobnie jak u hipopotama nilowego, jest gruba i wydziela specjalny śluz, który działa jak naturalny „krem przeciwsłoneczny”, chroniąc zwierzę przed wysuszeniem i oparzeniami.

Gatunek ten prowadzi głównie samotny i nocny tryb życia, w przeciwieństwie do bardziej towarzyskich hipopotamów nilowych. W dzień ukrywa się w gęstych zaroślach, a nocą wychodzi na żer. Jego dieta składa się głównie z traw, liści, owoców i roślin wodnych. Choć potrafi pływać, spędza znacznie mniej czasu w wodzie niż hipopotam nilowy.

Rozród hipopotamów karłowatych przebiega dość powoli. Samice rodzą zwykle jedno młode po około 190-210 dniach ciąży. Noworodek waży od 4 do 6 kg (9-13 lbs) i pozostaje przy matce przez około 8 miesięcy, po czym staje się bardziej samodzielny. Hipopotamy karłowate żyją średnio około 30 lat na wolności, choć w warunkach hodowlanych mogą dożywać nawet 50 lat.

Hipopotam karłowaty jest gatunkiem zagrożonym z powodu wylesiania i polowań. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) klasyfikuje go jako gatunek zagrożony, z populacją szacowaną na mniej niż 3 tysiące osobników. Ochrona tego gatunku opiera się głównie na działaniach mających na celu zachowanie jego naturalnych siedlisk. W Liberii, gdzie występuje największa populacja hipopotama karłowatego, utworzono Park Narodowy Sapo, który stanowi jedno z ostatnich naturalnych schronień dla tych zwierząt. Ważne są także programy edukacyjne mające na celu zwiększenie świadomości lokalnych społeczności na temat potrzeby ochrony tego unikalnego ssaka.

Monika Pawlak


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama