Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 14:01
Reklama KD Market

Władze USA w rocznicę ataku Hamasu: w pełni angażujemy się w zapewnienie bezpieczeństwa Izraelowi

Pozostajemy w pełni oddani, jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa narodu żydowskiego i Izraela oraz prawa tego państwa do istnienia; wspieramy prawo Izraela do obrony przed atakami Hezbollahu, Hamasu, Huti i Iranu - zadeklarował prezydent Joe Biden w przypadającą w poniedziałek rocznicę najazdu Hamasu na Izrael.
ABIR SULTAN/EPA-EFE/Shutterstock

Biden określił 7 października 2023 roku jako najkrwawszy dzień dla narodu żydowskiego od czasu Holokaustu. W ataku terrorystów Hamasu zginęło wówczas ponad 1200 osób, w tym m.in. 46 Amerykanów. Śmierć ponieśli obywatele ponad 30 państw. Dodatkowo 250 osób, w tym 12 Amerykanów zostało uprowadzonych. Dotychczas, dzięki negocjacjom m.in. amerykańskiej administracji, udało się uwolnić ponad 100 zakładników.

Prezydent zaznaczył, że atak sprzed roku na nowo przywołał bolesne wspomnienia tysiącleci nienawiści i przemocy wobec narodu żydowskiego. Biden przypomniał, że jego wizyta w Izraelu w październiku 2023 roku miała na celu pokazanie, że naród izraelski nie jest w tym tragicznym momencie pozostawiony sam sobie. "Rok później wiceprezydent (Kamala) Harris i ja wciąż jesteśmy w pełni oddani bezpieczeństwu narodu żydowskiego, (a także) bezpieczeństwu Izraela i jego prawu do istnienia. Wspieramy prawo Izraela do obrony przed atakami Hezbollahu, Hamasu, Huti i Iranu" - zapewnił.

Amerykański przywódca podkreślił, że stanowczo potępia wzrost antysemityzmu, obserwowany zarówno w Ameryce, jak też na całym świecie. "Wszyscy musimy zjednoczyć się przeciwko antysemityzmowi i nienawiści we wszystkich jej formach" - zaapelował.

"Wierzę, że historia zapamięta 7 października 2023 roku jako czarny dzień dla narodu palestyńskiego z powodu konfliktu, który rozpętał tego dnia Hamas. Zbyt wielu cywilów ucierpiało w ciągu roku konfliktu, a dziesiątki tysięcy zostało zabitych" - przypomniał Biden. Dodał, że liczba ofiar jest tak duża, ponieważ terroryści ukrywają się i prowadzą swoje działania pośród niewinnych cywilów.

Prezydent zapewnił, że jego administracja nadal będzie pracować nad osiągnięciem zawieszenia broni w Strefie Gazy, które pozwoli na uwolnienie zakładników i zwiększenie dostaw pomocy humanitarnej, zapewni bezpieczeństwo Izraelowi, a w perspektywie długookresowej - zakończy wojnę. Dodał, że zarówno Izraelczycy, jak i Palestyńczycy zasługują na życie w bezpieczeństwie, pokoju i godności. Oznajmił również, że władze w Waszyngtonie będą zabiegać o wypracowanie dyplomatycznego rozwiązania konfliktu pomiędzy Izraelem a Libanem.

Podobne oświadczenia wydały resorty spraw zagranicznych i obrony. Sekretarz stanu Antony Blinken również potępił zbrodnie Hamasu i określił poniedziałkową rocznicę jako "bolesną". Dodał, że wszyscy zakładnicy powinni zostać jak najszybciej uwolnieni.

"Stany Zjednoczone opłakują śmierć wszystkich niewinnych osób, które zginęły 7 października (2023 roku) i w ciągu roku od tego czasu" - podkreślił Blinken. Wezwał także do zawieszenia broni oraz walki z terroryzmem i ekstremizmem. Szef amerykańskiej dyplomacji zaznaczył, że USA są zaangażowane w celu zapewnienia trwałego pokoju i stabilizacji na całym Bliskim Wschodzie oraz wspólnej przyszłości Izraelczyków i Palestyńczyków.

Sekretarz obrony Lloyd Austin podkreślił w swoim oświadczeniu, że - na polecenie prezydenta Bidena - zwiększył liczebność amerykańskiego personelu wojskowego na Bliskim Wschodzie, a żołnierze ci pomogli Izraelowi w odpieraniu irańskich ataków z 13 kwietnia i 1 października.

"Wszystkie państwa mają obowiązek reagować na zamachy terrorystyczne, takie jak 7 października - i wszystkie państwa mają obowiązek chronić cywilów podczas konfliktu zbrojnego" - zaznaczył Austin. Dodał, że w ciągu ostatniego roku wielokrotnie rozmawiał z przywódcami Izraela o tym, że zapewnienie ochrony cywilom w Strefie Gazy jest "zarówno moralnym obowiązkiem, jak też nakazem strategicznym". Zadeklarował również, że Departament Obrony nadal będzie działać na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa Izraela, walki z ugrupowaniami terrorystycznymi oraz powstrzymywania agresywnych działań Iranu. (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama