Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 20:28
Reklama KD Market

Biden i przywódcy 30 państw podpisali deklarację wsparcia odbudowy Ukrainy

Prezydent USA Joe Biden i przywódcy 30 innych państw podpisali w środę wspólną deklarację państw G7 i UE na temat odbudowy Ukrainy, potwierdzając m.in. swoje zobowiązania do zamrożenia rosyjskich aktywów do czasu zapłaty przez Rosję odszkodowań. W spotkaniu udział wziął m.in. prezydent RP Andrzej Duda.
Biden i przywódcy 30 państw podpisali deklarację wsparcia odbudowy Ukrainy

Autor: prezydent.pl

"Dzisiaj pokazujemy Ukraińcom, że nie są sami. Nie są sami w tej walce. Nie są sami w odbudowie" - powiedział podczas uroczystości w Nowym Jorku Biden. Prezydent zapowiedział też, że oprócz zapewnienia wsparcia finansowego dla Ukrainy na dłuższy okres, w czwartek, w trakcie wizyty prezydenta Zełenskiego w Białym Domu ogłosi szereg działań wspierających długoterminowo ukraińskie wojsko.

Zełenski podkreślił, że przywódcy zobowiązali się do wsparcia akcesji Ukrainy do UE i zaznaczył, że Ukraina potrzebuje szybkiego zrealizowania zapowiedzi pożyczki 50 mld dol. finansowanej z zysków z zamrożonych na Zachodzie aktywów. Stwierdził, że podpisany dokument podkłada fundamenty pod architekturę odbudowy kraju po wojnie i trwałego pokoju.

Podczas środowego wydarzenia, przywódcy państw G7 i UE podpisali wspólną deklarację o zapewnianiu dalszego wsparcia ekonomicznego dla Ukrainy, zapewnieniu, by Rosja zapłaciła za spowodowane Ukrainie szkody i że do końca roku zostanie wdrożona decyzja ze szczytu G7 dotycząca udzielenia Ukrainie pożyczki w kwocie 50 mld dol. opartej na przyszłych zyskach z zamrożonych rosyjskich aktywów.

"Poprzez nasze zbiorowe wsparcie dla ukraińskiej odbudowy i odbudowy, zapewnimy, że Rosja nie osiągnie swoich celów, aby podporządkować sobie Ukrainę – i że Ukraina wyjdzie z rosyjskiej wojny agresywnej z zmodernizowanym, dynamicznym, inkluzywnym społeczeństwem i innowacyjną gospodarką, odporną na rosyjskie zagrożenia" - napisali przywódcy.

Wśród obecnych na uroczystości oprócz liderów państw G7 był też m.in. prezydent RP Andrzej Duda.

Z Nowego Jorku Oskar Górzyński (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama