Policja poszukuje zabójcy 13-letniego chłopca, postrzelonego w głowę w budynku apartamentowym w dzielnicy Edgewater na północy Chicago. Mieszkańcy są zaniepokojeni wzrostem liczby strzelanin, do których dochodzi w okolicy od maja.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 11 sierpnia około 8.15 wieczorem w apartamentowcu w rejonie 6000 N. Kenmore Ave. w dzielnicy Edgewater na północy Chicago. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, znaleźli wewnątrz budynku 13-letniego chłopca z raną postrzałową głowy.
Chłopiec w krytycznym stanie został przewieziony do szpitala St. Francis, gdzie później stwierdzono jego zgon. Biur lekarza sądowego poiwatu Cook zmarłego jako Ashawna Davisa. 13-latek mieszkał kilka ulic od miejsca zdarzenia.
Mieszkańcy skarżą się na wzrost przestępczości w okolicy budynku w ciągu ostatnich miesięcy. Od końca maja przed budynkiem lub za nim, w tylnej uliczce, postrzelonych zostało łącznie pięć osób. Według miejscowej radnej (48 okręg), Leni Manaa-Hoppenworth, do przemocy z bronią dochodzi z udziałem młodzieży. Biuro radnej zapewnia, że blisko współpracuje z policją i że doszło już do kilku aresztowań i eksmisji w związku z poprzednimi strzelaninami.
Do wtorku nikogo nie aresztowano w związku z zabójstwem chłopca. Policja prowadzi śledztwo. W okolicy budynku pojawiły się ulotki wzywające mieszkańców do przekazywania informacji policji, również anonimowo.
(jm)