Jagiellonia pokonała u siebie FK Paneveżys 3:1 (1:0) w meczu rewanżowym 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z walijskim Caernarfon Town 5:0 (0:0) w rewanżowym meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji. W tej samej Lidze awansował także Śląsk Wrocław, pokonując FC Ryga 3:1 (1:1). Nie powiodło się natomiast Wiśle Kraków, która przegrała na wyjeździe z Rapidem Wiedeń 1:6 (0:5) w meczu 2. rundy eliminacji Ligi Europy.
Po zwycięstwie 4:0 na Litwie, w meczu rewanżowym w Białymstoku Jagiellonia musiała już tylko dopełnić formalności i w obecności 18 tysięcy widzów to zrobiła.
W 10. min Dominik Marczuk został sfaulowany w polu karnym w walce o piłkę w powietrzu, a Afimiko Pululu bez trudu trafił z "jedenastki". Tuż przed przerwą szansę bramkową miał Adrian Dieguez. Stoper Jagiellonii znalazł się w polu karnym przeciwnika, ale w sytuacji sam na sam jego strzał obronił Vytautas Cerniauskas.
W 66. min doszło do sytuacji, po której Jagiellonia podwyższyła wynik po kolejnym rzucie karnym. Grecki sędzia Vassilis Fotias skorzystał z VAR i ocenił, że sfaulowany został w polu karnym gości Dusan Stojinovic; Pululu po raz drugi się nie pomylił. Pochodzący z Angoli napastnik miał też swój udział przy trzecim golu dla Jagiellonii. Z linii końcowej zagrał mocną piłkę w pole karne litewskiej drużyny, a tam błąd dwóch obrońców zakończył się golem samobójczym Markasa Benety.
Tuż przed końcem meczu Sivert Gussias uzyskał honorowego gola dla gości.
Przejście 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów oznacza, że Jagiellonia już zapewniła sobie udział w fazie grupowej któregoś z europejskich pucharów. W 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów białostoczanie zagrają 7 i 13 sierpnia z norweskim FK Bodoe/Glimt.
Legia po zwycięstwie na własnym stadionie 6:0, w rewanżu w Walii wygrała 5:0.
Pierwsza bramka padła tuż po rozpoczęciu drugiej połowy. Sergio Barcia posłał długie podanie do Bartosza Kapustki, który strzałem z woleja pokonał bramkarza. Po chwili pomocnik zanotował asystę, gdy z rzutu wolnego podał do Artura Jędrzejczyka, który głową podwyższył na 2:0.
Ryoya Morishita w 54. min. dośrodkował z lewego skrzydła, a Tomas Pekhart dopełnił formalności, strzelając gola na 3:0.
W 72.min Wojciech Urbański podał do wychodzącego na wolne pole Nsame, który przelobował bramkarza i podwyższył na 4:0.
Morishita w 83. min. podał z rzutu rożnego, a Barcia głową zdobył bramkę na 5:0. To premierowe trafienie Hiszpana w barwach Legii.
W trzeciej rundzie zmierzą się z Broendby Kopenhaga, które wyeliminowało Llapi Podujevo z Kosowa.
Śląsk, aby awansować, musiał przede wszystkim odrobić stratę z pierwszego meczu, którzy przegrał 0:1. W pierwej groźnej akcji w polu karnym faulowany był Piotr Samiec-Talar i sędzia wskazał na jedenastkę. Do piłki podszedł Nahuel Leiva i bez problemu trafił do siatki.
Później goście przejęli inicjatywę, efektem czego był wyrównujący gol Hrvoje Babeca.
Na drugą połowę wrocławianie mocno ruszyli do przodu, grali szybciej, agresywniej, dokładniej i po siedmiu minutach wyszli na prowadzenie w dwumeczu. W obu przypadkach główną rolę odegrał Leiva. Najpierw Hiszpan idealnie dośrodkował na głowę Simeona Petrova, a kilka minut później idealnie przymierzył zza pola karnego.
W końcówce wicemistrzowie Polski już nie szukali kolejnych bramek, a skupili się na utrzymaniu prowadzenia.
W kolejnej rundzie eliminacji LK Śląsk zagra ze szwajcarskim Sankt Gallen.
Rapid, który przed tygodniem wygrał w Krakowie 2:1, już w 6 min objął prowadzenie po strzale Guido Baurgstallera była skuteczna.
Kolejne minuty były jeszcze w miarę wyrównane, ale potem Rapid kompletnie zdominował wiślaków, który nie radzili sobie z atakami rywala. Efektem tego były kolejne bramki, które gospodarze zdobywali bez większych problemów. Skutecznością imponował zwłaszcza Baurgstaller, który skompletował hat-tricka.
Na przerwę Wisła jednak schodziła z bagażem pięciu bramek, gdyż Serge-Philippe Raux skierował piłkę do siatki po rozegraniu rzutu rożnego.
W przerwie mecz miał bardziej wyrównany przebieg, gdyż Rapid nie forsował już takiego tempa. W 79. min Christoph Lang trafił jednak po raz szósty do bramki Wisły. Odpowiedź krakowian była tym razem konkretna, gdyż Rodado, po indywidualnej akcji i strzale z 16 metrów zdobył dla Wisły honorowego gola. Było to trzecie trafienie Hiszpana w obecnej edycji eliminacji Ligi Europy. Nie zmieniło to faktu, że dla "Białej Gwiazdy" jest to najwyższa porażka w historii klubu w europejskich pucharach.
Wisła zagra teraz w 3. rundzie eliminacyjnej Ligi Konferencji ze Spartakiem Trnawa. Rapid będzie rywalizował w Lidze Europy z tureckim Trabzonsporem.
(PAP)