Rodzina i znajomi Patricka „Pata” Gosciminskiego są zaszokowani tragicznym finałem poszukiwań 28-latka. Młody Polak z Chicago został naleziony martwy. Informacja o jego zaginięciu w ostatni weekend pojawiła się w mediach społecznościowych.
28-letni Patrick Gosciminski zaginął w sobotę, 27 lipca, a ostatni raz miał być widziany tego dnia w okolicy 549 West Randolph Street w dzielnicy West Loop, na zachód od centrum Chicago – wynikało z zamieszczonego na Facebooku komunikatu. Jego żona, Karolina Gosciminska, prosiła o natychmiastowy kontakt w sprawie miejsca pobytu męża albo przekazanie tych informacji pod alarmowy numer policji.
W poniedziałek, 29 lipca zaczęły pojawiać się nieoficjalne informacje o tym, że Patrick Gosciminski nie żyje. Zostały potwierdzone nekrologiem zamieszczonym na portalu domu pogrzebowego Skaja. W czwartek, 1 sierpnia, nie było wiadomo, co było przyczyną śmierci Gosciminskiego, do której doszło 28 lipca.
„Odszedł zdecydowanie zbyt wcześnie, ale na zawsze pozostanie w moim sercu. Kocham cię tak bardzo, Pat” – czytamy m.in. we facebookowym wpisie żony Patricka, Karoliny Gosciminskiej, do którego dołączyła informacje o jego pogrzebie.
Ostatnie pożegnanie Patrick Gosciminskiego zaplanowano na poniedziałek, 5 sierpnia, kiedy w domu pogrzebowym Skaja Terrace przy 7812 N. Milwaukee Ave. w Niles, w godzinach od 5 pm do 8 pm, odbędzie się ostatnie czuwanie przy zmarłym. Uroczystości pogrzebowe we wtorek, 6 sierpnia rozpoczną się o godz. 9 am w kościele świętego Jana Brebeufa w Niles. Gosciminski zostanie pochowany na cmentarzu św. Wojciecha w Niles (St. Adalbert Cemetery).
(tos)